
Podobno dobre wino nie potrzebuje etykiety. Tak jest z winem pochodzącym z Winnicy Darłowo, którą niedawno odwiedziliśmy. O rozrastającej się plantacji i produkcji wina rozmawialiśmy z Mariuszem Szubertem.
Już kilka lat temu na łamach „Głosu Koszalińskiego” pisaliśmy o Winnicy Darłowo, która powstała w 2010 roku na obrzeżach miasta. Wtedy stawiała pierwsze kroki w biznesie. Dziś można powiedzieć, że jest już w rozkwicie. Winnica znajduje się w pięknym i zielonym położeniu.
Wokół jest dużo drzew, w pobliżu staw i pola.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień