Bogumiła Rzeczkowska

Zabił taksówkarza, bo nie miał pieniędzy za kurs

Sąd stanął po stronie obrony. Był łagodniejszy, niż tego chciał prokurator, który żądał dożywocia Fot. Krzysztof Piotrkowski Sąd stanął po stronie obrony. Był łagodniejszy, niż tego chciał prokurator, który żądał dożywocia
Bogumiła Rzeczkowska

25 lat w więzieniu to prawie tyle ile dotychczas przeżył 27-letni Łukasz M. z Głobina. Sprawę zabójstwa słupskiego taksówkarza Stanisława G. sąd osądził surowo, ale sprawiedliwie.

Łukasz M. wcześniej był karany za narkotyki i jazdę po pijanemu. 21 listopada 2016 roku o godz. 21.30 wyszedł z baru w centrum Słupska. Zanim wsiadł do taksówki, minęło kilka godzin. O tym, co robił w tym czasie, nie powiedział w śledztwie. Jednak złożył obszerne wyjaśnienia. Takie, które pozwoliły ustalić okoliczności zdarzenia. Choć w niektórych momentach zabójca nie do końca był szczery.

W materiale o tym, jak wyglądał proces zabójcy takstówkarza i o jakiej karze zdecydował sąd. 

Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogumiła Rzeczkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.