Wyprawa, która uczy doceniać w życiu. 1450 km samotnie, na rowerze, dookoło Islandii
Artur Wysocki, mieszkaniec Rumi, przejechał w styczniu, na rowerze dookoła Islandii, a wcześniej spotkał się z przeciwnościami podczas wypraw do Norwegii i Mongolii. Dziś wie, że nie da się przecenić prostych rzeczy i nigdy nie można nie doceniać żywiołu.
Jedno ze zdjęć: twarz rowerzysty z brodą, z której zwisają sople lodu. Na innym przysypany śniegiem namiot, zamarznięty rower, który z ciemnego zrobił się biały. Na krótkim filmie wiatr hula po lodowym pustkowiu, przetaczając przez drogę smugi śniegu. Przed podróżnikiem i za nim piękne widoki gór, fiordów, lodowców, których nie są w stanie oddać nawet panoramiczne fotografie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień