Wynajem od kuchni, czyli codzienne potyczki lokatorów i gospodarzy

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Dorota Krupińska

Wynajem od kuchni, czyli codzienne potyczki lokatorów i gospodarzy

Dorota Krupińska

Prysznic można brać tylko trzy razy w tygodniu. W lodówce lepiej nie stawiać garnka , bo jego ciężar spowoduje awarię. A toaletę zaleca się spłukiwać wodą z kapiącego kranu.

Kupno mieszkania pod wynajem to wciąż dobry biznes, twierdzą ekonomiści. Zysk jest dużo wyższy niż w przypadku lokat czy obligacji i wynosi nawet 7 proc. w skali roku. W 2016 roku przychody z najmu prywatnego wyniosły 12,5 miliarda zł. Szacuje się, że w Polsce 900 tys. mieszkań jest legalnie wynajmowanych.

Poszukiwane są najczęściej mieszkania dwu-, trzypokojowe pokojowe, wyposażone, z internetem. Za wynajęcie 50-metrowego lokum w Lublinie zapłacimy 1200-1500 zł. Koszt pokoju waha się od 400 zł do nawet 750 zł. Wiele zależy od standardu i lokalizacji. Wynajem to inwestycja długoterminowa, dobra lokata kapitału, ale według niektórych biznes ryzykowny, który może dla wynajmującego okazać się koszmarem. Swoje obawy i uwagi mają także najemcy.

Rygorystyczni i nietaktowni właściciele mogą być udręką dla lokatorów. Piszemy o takich przypadkach w artykule poniżej.

Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Krupińska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.