Wykorzystywał seksualnie swoje dzieci. Zostanie w ośrodku
Wykorzystywał seksualnie własnego syna i córkę, odkąd miała 3 latka. Za pedofilię „odsiedział” 10 lat. Robert M. miał wyjść na wolność m.in. przez... słaby wzrok. Dopiero apelacja zmieniła tę decyzję
Od 1996 roku, przez dekadę, Robert M. wykorzystywał seksualnie swojego syna i córkę, odkąd ta skończyła trzy lata. Dziewczynkę miał zmuszać także do odbywania stosunków z psami, a pedofilskie nagrania rozpowszechniać. Wpadł w 2006 roku. Po 10 latach miał właśnie opuścić więzienie i w Gdańsku trafić na terapię w warunkach wolnościowych, jednak sąd II instancji się na to nie zgodził.
W artykule przeczytasz:
- Jakie argumanty miał sąd, który chciał mężczyzne pozostawic na wolności?
- Które badanie osadzonego było przełomowe?
- Jakie zaburzenia stwierdzono?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień