W Bydgoszczy nad bezpieczeństwem uczniów na przejściach dla pieszych w pobliżu szkół czuwa 41 agatek
Od września na przejścia dla pieszych zlokalizowane w pobliżu szkół wróciły agatki. W Bydgoszczy jest ich teraz 41. To o dwie osoby więcej niż przed rokiem.
Pan Maciej czuwa nad bezpieczeństwem uczniów, osób starszych i niepełnosprawnych na przejściu dla pieszych przy ul. Gdańskiej na wysokości ul. Cieszkowskiego.
- Jako przeprowadzacz pracuję od pół roku - mówi. - Czasem nogi bolą, ale nie narzekam. Mam dwie przerwy. Jedna trwa 15 minut, druga pół godziny. Jest więc czas na posiłek i krótki odpoczynek. Najważniejsze, że mam pracę. Największy ruch jest przed ósmą i po południu, gdy dzieci idą lub wracają ze szkoły. Gdańską przejeżdża mnóstwo aut i tramwaje, więc każdego dnia na tym przejściu pokonuję wiele kilometrów. Czasem kierowcy są nerwowi i dostało mi się już za to, że wstrzymuję ruch. Jednak bezpieczeństwo uczniów to dla mnie priorytet.
Nie każdy się nadaje
W Bydgoszczy na etacie jest obecnie 41 agatek. - To o dwie więcej niż przed rokiem - mówi Andrzej Jankowski, dyrektor Centrum Integracji Społecznej im. Jacka Kuronia, które zatrudnia agatki. - Jednak w praktyce czynnych jest 39, bo jedna pani przebywa na urlopie macierzyńskim, a druga na urlopie wychowawczym. Mamy jednak 6 nowych osób. Wszyscy pracują w miejscach o dużym natężeniu ruchu, gdzie nie ma świateł.
Czasem zdarza się, że np. remonty w mieście wymuszają przesunięcie agatek w inne lokalizacje.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- co trzeba zrobić, aby zostać agatką
- ile zarabiają agatki
- co robią agatki podczas wakacji
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień