Tylko trochę, ale jednak. Spadają ceny polis OC
Ubezpieczenia. Eksperci nie są przekonani, że tendencja zauważalna w Małopolsce utrzyma się.
Pierwszy od dłuższego czasu spadek cen polis obowiązkowego ubezpieczenia kierowców odnotowano w kwietniu w Małopolsce. Z danych multiagencji CUK Ubezpieczenia wynika, że w minionym miesiącu średnia cena polisy OC wynosiła w naszym regionie 713 zł, w styczniu zaś było to 731 zł. Mniejszy - bo zaledwie o 2 zł (z 805 do 803 zł) - spadek dotyczy samego Krakowa. - To zwiastun pozytywnych zmian dla kierowców - przekonuje Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.
Optymizmem napawają też dane internetowej porównywarki Ubea.pl. Jak mówi jej prezes Paweł Kuczyński, kwiecień 2017 r. był w skali kraju pierwszym od dawna miesiącem bez znaczących podwyżek cen średnich za OC. Co więcej, wysokość obowiązkowych składek u niektórych ubezpieczycieli spadła od 1 do 4 proc. Ale na razie trzeba sie wstrzymać z wyciąganiem dalekosiężnych wniosków. Dlaczego? Bo nie wiadomo, jakie były przyczyny zahamowania wzrostu cen.
- Najbardziej możliwe są dwa warianty: ubezpieczyciele postanowili okresowo przerwać podwyżki ze względu na skargi konsumentów do Urzędu Ochrony Konsumentów oraz Rzecznika Ubezpieczonych, albo tymczasowo osiągnęli zadowalający poziom rentowności sprzedaży polis - mówi Paweł Kuczyński.
Problem wysokich cen polis OC (w ub. roku w skali kraju wzrosty osiągnęły aż 56 proc., w Małopolsce - ok. 50 proc.) biorą się właśnie z nierentowności segmentu OC. Tylko w ub. roku wypłacone odszkodowania przewyższyły składki wpłacane przez kierowców o ponad miliard złotych. Tyle musieli do tego interesu dołożyć ubezpieczyciele. Podobnie było rok wcześniej. Uwagę na to zwróciła już dawno Komisja Nadzoru Finansowego, która nakazała ubezpieczycielom urealnienie cen. I to się właśnie dzieje.
Zdaniem Macieja Kuczwalskiego z CUK Ubezpieczenia zahamowanie wzrostu cen polis, które możemy obserwować od kilku tygodni, to najpewniej konsekwencja ubiegłorocznych podwyżek. - Zmiany w wynikach finansowych nie są przez ubezpieczycieli odnotowywane od razu, lecz dopiero po kilku czy nawet kilkunastu miesiącach - zauważa Maciej Kuczwalski.
Eksperci podkreślają, że nie da się przewidzieć zachowania cen polis OC w drugim półroczu 2017 r. Najprawdopodobniej jednak będą nadal rosły, choć już nie tak dynamicznie, jak w roku ubiegłym. Optymistycznym scenariuszem byłoby wyhamowanie wzrostów cen w tym roku i ich zastopowanie na koniec 2018 r.
713 - Tyle średnio złotych trzeba było zapłacić w kwietniu 2017 r. za polisę OC w Małopolsce. W styczniu kwota ta wynosiła 731 zł. A to oznacza, że ubezpieczenie w porównaniu z początkiem roku było tańsze o ponad 2 proc. Co ciekawe, w skali kraju - według CUK Ubezpieczenia - ceny OC wzrosły w tym czasie z 701 do 721 zł (czyli o prawie 3 proc.)
WIDEO: "Niezapięty pasażer jak pocisk". Ekspert przypomina, jak ważne jest zapinanie pasów
Autor: TVN24, x-news