Maciej Pietrzak

Trójmiejski Park Krajobrazowy w 2021 r. zyska plan ochrony

Trójmiejski Park Krajobrazowy w 2021 r. zyska plan ochrony
Maciej Pietrzak

Rozpoczynają się prace na „Planem ochrony dla Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego” - poinformował dyrektor Pomorskiego Zespołu Parków Krajobrazowych. Plan ma powstać do września 2021 r. Z dystansem do tych zapowiedzi podchodzą aktywiści od lat protestujący przeciwko wycinkom drzew na terenie TPK.

Za przygotowanie planu ochrony Trójmieskiego Parku Krajobrazowego odpowiadać będzie Klub Przyrodników - ogólnopolska, pozarządowa organizacja ekologiczna wywodząca się ze Świebodzina.

Dokument powstanie w ramach projektu „Województwo Pomorskie - Pomorski Zespół Parków Krajobrazowych” Łączny koszt całości to ok. 5,3 mln zł, z czego 4,5 mln stanowi dofinansowanie unijne.

Informacje o stanie zaawansowania prac i materiały robocze związane z przygotowaniem projektu planu ochrony będą publikowane na bieżąco w internecie, na stronie www.pomorskieparki.pl/planyochrony/. Do gotowego projektu każdy będzie mógł zgłosić swoje uwagi i wnioski w przeciągu 21 dni.

- Oczywiście informacja o rozpoczęciu prac nad planem ochrony dla TPK to ciesząca nas wiadomość, ale prawda jest taka, że powinien on powstać dawno temu, jeszcze w latach 90. - komentuje Mateusz Kozielecki z organizacji LoveLasy. - Kluczową kwestią jest zresztą to, czy znajdą się w nim zapisy realnie chroniące ten obszar, takie jak choćby zakaz wycinki wzdłuż szlaków turystycznych PTTK, czy może to tylko wizerunkowa wydmuszka.

Jeśli już Lasy Państwowe muszą wycinać jakieś drzewa w TPK, to niech to robią selektywnie. A nie masowo, jak obecnie, niszcząc wspólne dobro mieszkańców Trójmiasta, którym jest ten park krajobrazowy. To jednak oczywiście dla Lasów Państwowych oznaczało by dużo większe koszty.

Aktywiści - m.in. z grupy LoveLasy - od lat organizują w Trójmieście coroczne marsze w obronie TPK. Najbliższy odbędzie się pod koniec kwietnia albo w maju.

Informacje aktywistów o wycinkach w parku na bieżąco można śledzić na prężnie prowadzonym facebookowym profilu „Trójmiejskie Lasy. Społeczny Sprzeciw Przeciw Złej Gospodarce”. Strona ma już ponad 5 tysięcy fanów.

- Trójmiejski Park Krajobrazowy to ponad 19 tys. ha lasów, od Gdańska po Wejherowo, fenomen w Polsce i unikat w skali europejskiej, który powinien być chroniony ze względu na wartości zarówno przyrodnicze, historyczne jak i kulturowe - podkreślają aktywiści.

Ciekawe informacje o stanie lasów w szerszej skali - województwa na tle ogólnopolskim - przedstawił też w ostatnich dniach gdański Urząd Statystyczny.

Jeśli chodzi o pozyskanie drewna (tzw. grubizny) na 100 hektarów powierzchni lasów - to nasz region jest zdecydowanym liderem. Wskaźnik ten w 2017 r., z którego pochodzą dane, wyniósł 726,2 metrów sześciennych przy średniej ogólnopolskiej wynoszącej 462.

Mimo to Pomorze jest jednym z najbardziej zielonych regionów Polski. Lesistość, czyli stosunek procentowy powierzchni porośniętej lasami do całkowitej powierzchni danego obszaru, wynosi dla naszego województwa ponad 36 proc. To trzeci wynik w kraju. Wysoko nasz region plasuje się także w przeliczeniu powierzchni lasów na jednego mieszkańca. Te współczynnik wynosi prawie 29 arów, co daje nam 6 miejsce w skali ogólnopolskiej.

Najbardziej „zielonym” pomorskim powiatem jest bytowski. Tutaj wspomniany wskaźnik lesistości wynosi aż ponad 52 proc. Na drugim biegunie są oczywiście powiaty żuławskie - czyli malborski i nowodworski.

Ciekawie wygląda także struktura własnościowa lasów w poszczególnych powiatach. W tych w sercu Kaszub - kościerskim i kartuskim - w prywatnych rękach jest aż niemal 1/3 powierzchni terenów leśnych.

Maciej Pietrzak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.