Tabletom i telefonom w rękach dwulatka mów stanowcze „nie”. Oto ważne zasady

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Anna Folkman

Tabletom i telefonom w rękach dwulatka mów stanowcze „nie”. Oto ważne zasady

Anna Folkman

Jakie pierwsze słowa wypowiada Twoje dziecko? Mama? Tata? Tablet? Jeśli słowo ”tablet” wcześnie pojawia się w słowniku malucha, być może wychowujesz Homo Tabletis. To kiedyś może przynieść fatalne skutki. Kluczem jest jak zwykle umiar.

Według badań Millward Brown SA przeprowadzonych na zlecenie Fundacji Dzieci Niczyje ponad 40 proc. dzieci w Polsce do drugiego roku życia korzysta z table-tów i smartfonów, w tym blisko 30 proc. - codziennie. W przedziale wiekowym 5-6 lat odsetek dzieci korzystających z urządzeń mobilnych wzrasta do 84 proc.

Kampania z pomocą dla rodziców

Nowa kampania FDN „Mama, Tata, tablet” zwraca uwagę na zagrożenia związane ze zbyt wczesnym i niekontrolowanym korzystaniem z urządzeń elektronicznych przez małe dzieci.

- Tablety i smartfony stały się popularne zaledwie kilka lat temu, więc ich wpływ na rozwój dzieci dopiero od niedawna jest przedmiotem refleksji naukowców. Niektórzy eksperci zdecydowanie przestrzegają przed udostępnianiem tych urządzeń dzieciom, podczas gdy inne entuzjastycznie wskazują na pozytywny wpływ korzystania z aplikacji za pośrednictwem urządzeń elektronicznych na rozwój dziecka - mówi Łukasz Wojtasik z Fundacji Dzieci Niczyje.

Platformę kampanii stanowi specjalny serwis internetowy www.mamatatatablet.pl. Po wejściu na stronę można zapoznać się z wynikami badań i materiałami kampanii czy wskazówkami przygotowanymi dla rodziców.

Zasady

Udostępnianie urządzeń dotykowych dzieciom w wieku od 3 do 6 lat powinno być decyzją przemyślaną i obwarowaną szeregiem zasad. Najważniejsze z nich to:

- Należy zapewnić dzieciom dostęp jedynie do bezpiecznych i pożytecznych treści, dostosowanych do ich wieku.

- Dzieci nie powinny korzystać z urządzeń mobilnych codziennie. Dobrym pomysłem jest ustalenie dnia lub dni, np. weekendu, bez urządzeń ekranowych.

- Warto, żeby jednorazowo dzieci nie korzystały z urządzeń mobilnych dłużej niż 15-20 minut.

- Dzienny kontakt dzieci z wszelkimi urządzeniami ekranowymi nie powinien przekraczać od 30 min do 2 godzin (w zależności od wieku dziecka).

- Nie należy traktować korzystania z urządzeń mobilnych jako nagrody, a zakazu ich używania jako kary. Podnosi to w oczach dzieci atrakcyjność tych urządzeń i wzmacnia przywiązanie do nich.

- Rodzice powinni towarzyszyć dzieciom w korzystaniu z urządzeń mobilnych, tłumaczyć im to, co widzą na ekranie, wykorzystywać wspólny czas do interakcji.

- Nie należy udostępniać urządzeń mobilnych dzieciom przed snem. Promieniowanie emitowane przez monitory tabletów i smartfonów źle wpływa na zasypianie i jakość snu.

- Nie wolno pozwalać na korzystanie z urządzeń mobilnych w tym celu, aby zmotywować dzieci do jedzenia, treningu czystości itp.

Cierpi ciało. to dotyczy także dorosłych

Skutki przebywania w pozycji wymuszonej przed ekranem monitora to rozciągnięcie i osłabienie mięśni grzbietu, a w następstwie generowanie wad postawy, wcześniejszych zmian zwyrodnieniowo-dysko-patycznych, a co za tym idzie, pojawienie się bólów kręgosłupa i głowy.

Zaangażowanie aparatu mięśniowo-więzadłowo-stawowego dłoni powoduje zmiany przeciążeniowe i wcześniejsze zmiany zwyrodnieniowe, może doprowadzić do powstania zespołu cieśni kanału nadgarstka, powodujące bóle w tej okolicy, drętwienie dłoni, wypadanie przedmiotów z dłoni.

I tutaj jedynym czynnikiem, który pozwala na minimalizację tych procesów, jest zdrowy rozsądek. Przerwy robione w czasie korzystania z urządzeń ułatwiających i uprzyjemniających nam życie wykorzystujmy koniecznie na ruch w każdej postaci. A jeśli jeszcze będzie można oddać się relaksowi na łonie natury, da nam to pewność, że będziemy zdrowsi, bardziej sprawni, bardziej odporni, łatwiej nam się będzie myślało, mamy szansę na posiadanie potomstwa i przyjaciół nie tylko tych wirtualnych. Bo i na te sfery życia społecznego wielogodzinne przesiadywanie przed komputerem czy z tabletem w ręku ma znaczenie.

Warto wiedzieć

Obok tradycyjnych urządzeń, takich jak telewizor czy komputer, coraz większą popularnością cieszą się w ostatnim czasie urządzenia mobilne: smartfony i tablety. Pomimo iż odpowiednio dobrane treści internetowe mogą mieć pozytywny wpływ na rozwój dzieci, to zbyt wczesne i intensywne korzystanie z urządzeń elektronicznych może być dla nich szkodliwe.

W pierwszych latach życia mózg człowieka rozwija się najintensywniej. Do tego rozwoju dziecko potrzebuje doświadczania świata wszystkimi zmysłami - musi zobaczyć, poczuć, usłyszeć, dotknąć. Ograniczenie pola działania dziecka i rodzaju bodźców może mieć negatywny wpływ na rozwój struktur neuronowych jego mózgu.

Mózg dziecka potrzebuje również intensywnych doświadczeń z innymi osobami. Ani telewizja, ani komputery nie zastąpią mu kontaktów z opiekunami

czy innymi dziećmi, wspólnej zabawy, wspólnego czytania książek i innych doświadczeń, dzięki którym dzieci uczą się świata. Tymczasem :

ponad 40 proc. rocznych i dwuletnich dzieci w Polsce korzysta z tabletów lub smartfo-nów, wśród nich niemal co trzecie - codziennie lub prawie codziennie, 60 proc. rodziców, którzy udostępniają dzieciom tablet lub smartfon, robi to, żeby zająć się swoimi sprawami, co czwarty po to, żeby dziecko zjadło posiłek, 18 procent - żeby dziecko zasnęło. (Millward Brown Poland dla FDN, 2015).

Nauka nie dostarczyła jeszcze wystarczających dowodów na to, jaki wpływ mają nowe technologie na rozwój małych dzieci. Dlatego należy wykazać szczególną ostrożność i umiar przy udostępnianiu dzieciom urządzeń mobilnych. Według zaleceń Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP) dzieci poniżej 2. roku życia nie powinny mieć żadnego kontaktu z urządzeniami mobilnymi. Akademia ostrzega również, że nadmierne korzystanie z tego typu urządzeń może prowadzić do kłopotów z nauką, trudnościami z koncentracją, czy otyłości. (Badanie Fundacji Dzieci Niczyje)

Najlepiej, kiedy rozrywkę przeniesiemy na weekend i to wtedy umożliwimy dziecku skorzystanie z tabletu, telefonu czy komputera

Małe dzieci powinny mieć styczność z tabletami i telefonami komórkowymi?

Może powinniśmy chronić dzieci przed najnowszą technologią?

Jestem daleka od tego, by czegokolwiek kategorycznie zabraniać. Kiedy odetniemy dziecko od powszechnie używanych urządzeń, to kiedy w wieku 10 czy 11 lat zetknie się z nimi, będzie nadmiernie zafascynowane. Będzie chciało nadrobić stracony czas. Pozwalajmy, ale z umiarem. Kiedy rozmawiam z rodzicami, którzy mają problem w związku z tym, że ich pociecha rezygnuje z aktywności fizycznej na rzecz urządzeń elektronicznych, podkreślam, że tylko my - dorośli - umiemy umiejętnie tym czasem dysponować.

Jak często pozwalać dzieciom korzystać z tabletów?

W tygodniu, kiedy dzieci mają sporo zajęć w ciągu dnia w szkole i poza nią, unikałabym komputerów, tabletów itd. W weekend pozwoliłabym na godzinę, półtorej swobodnej gry czy czatowania ze znajomymi. Jeśli dziecko ma trzy lata, to pozwólmy mu, jeśli bardzo chce, skorzystać z tabletu, telefonu przez 15 minut dziennie. Dla dziesięciolatka będzie to już 50 minut dziennie. Niech ten czas z komputerem, tabletem będzie wtedy formą nagrody.

Istnieje granica wieku?

Myślę, że trzeci - czwarty rok życia to jest moment, kiedy dziecko może oswajać się z tego typu urządzeniami.

Co z telefonami w szkole?

Jestem przeciwniczką. Dziecko jest tam pod opieką nauczycieli, zawsze można skontaktować się z rodzicami. Kiedy dziecko ma telefon, nadużywa go. Wystarczy jedno spięcie z koleżanką, głośniejszy ton nauczyciela i już SMS do mamy czy taty. I tak błahy problem urasta do poważnej rangi

Anna Folkman

Zajmuję się tematyką zdrowotną i społeczną. Bliskie są mi sprawy związane z dziećmi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.