Sylwia Spurek, zastępca rzecznika praw obywatelskich: - Problemy osób z niepełnosprawnościami nigdy nie były priorytetem

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Jolanta Zielazna

Sylwia Spurek, zastępca rzecznika praw obywatelskich: - Problemy osób z niepełnosprawnościami nigdy nie były priorytetem

Jolanta Zielazna

Z dr Sylwią Spurek, zastępczynią rzecznika praw obywatelskich, rozmawiamy o osobach z niepełnosprawnościami i ich problemach.

Zaskoczył panią sejmowy protest opiekunów niepełnosprawnych dzieci?
Ależ nie. Wcześniej czy później musiało się to stać, bo z realizacją praw osób z niepełnosprawnościami jesteśmy w Polsce daleko w tyle. Lista spraw do załatwienia jest długa, a ten protest pokazał, że nadal mówimy o sprawach elementarnych - o zapewnieniu podstawowych potrzeb w życiu codziennym.

Zaskoczył panią sejmowy protest opiekunów niepełnosprawnych dzieci?
Ależ nie. Wcześniej czy później musiało się to stać, bo z realizacją praw osób z niepełnosprawnościami jesteśmy w Polsce daleko w tyle. Lista spraw do załatwienia jest długa, a ten protest pokazał, że nadal mówimy o sprawach elementarnych - o zapewnieniu podstawowych potrzeb w życiu codziennym. 

Wydawało się, że - na jakiś czas przynajmniej - zrezygnowano z protestów.
Mogło się wydawać, że to była nagła sprawa, ale te osoby od dawna chcą zwrócić uwagę na swoje problemy. Korzystają przy tym z obywatelskich narzędzi, próbują spotkać się z decydentami, występują z petycjami, piszą listy. I nic. W końcu, stając przed ścianą - decydują się sięgnąć po kolejne narzędzie. Może bardziej dramatyczne, bardziej dla nas drastyczne, ale też obywatelskie. 

Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.

Pozostało jeszcze 95% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jolanta Zielazna

Emerytury, renty, problemy osób z niepełnosprawnościami - to moja zawodowa codzienność od wielu, wielu lat. Ale pokazuję też ciekawych, aktywnych seniorów, od których niejeden młody może uczyć się, jak zachować pogodę ducha. Interesuje mnie historia Bydgoszczy i okolic, szczególnie okres 20-lecia międzywojennego. Losy niektórych jej mieszkańców bywają niesamowite. Trafiają mi się czasami takie perełki.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.