Tomasz Rusek

Straż może wejść do domu i sprawdzić, czym palisz

Andrzej Jasiński Fot. Tomasz Rusek Andrzej Jasiński: - Nie można udawać, że się nie wie, co się pali
Tomasz Rusek

Za palenie śmieciami w piecu grozi kara do 5 tys. zł. Komendant Straży Miejskiej w Gorzowie Andrzej Jasiński ostrzega: - Możemy wchodzić do domów

Czy wolno palić w piecach śmieciami?
Nie, absolutnie nie. Proszę to zaznaczyć. Nigdy nie było na to zgody.

A ludzie mimo to spalają w domach odpady?
Niestety, tak. Każdego roku mamy kilkadziesiąt takich zgłoszeń. W tym roku jeszcze podobnych nie było, ale zima przed nami...

Proszę powiedzieć, jak to wygląda w praktyce: dzwonię do straży i zgłaszam, że z komina przy ul. Iksińskiego 35 leci duszący, śmierdzący dym. Co wtedy robią strażnicy? Jedziemy na miejsce skontrolować, czym pali w piecu wskazany lokator.

Wolno wam wejść do domu?
Tak. Mamy upoważnienie od prezydenta do takich kontroli, a wynika to z ustawy o ochronie środowiska.

No to najpierw wersja taka: lokator odmawia wpuszczenia strażników.
Wzywamy policję, a kontrola i tak dochodzi do skutku.

Wersja druga: wchodzicie. Lokator pali śmieciami, starym, lakierowanym parkietem i czym się da. Co mu grozi?
Kara do 5 tys. zł.

W skali roku ile potwierdza się przypadków palenia śmieciami?
Z reguły kilka. Czasami bowiem śmierdzący dym nie oznacza palenia odpadami.

Jak to?
Wiele osób ogrzewa domy czy firmy pelletem. To paliwo z biomasy, które przy spalaniu konwaliami nie pachnie... Jednak jest jak najbardziej legalne i dopuszczone do używania. Było już tak, że pojechaliśmy na skargę, że ktoś chyba opala zakład śmieciami, a właściciel nieruchomości pokazał nam rachunki właśnie na pellet.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.