Grażyna Antoniewicz

Sopocki minifestiwal kryminału radiowego „Zielone oko”. W Teatrze na Plaży rządziła zbrodnia

Festiwal "Zielone oko", spektakl "Oczy meduzy" Fot. Piotr Hukało Festiwal "Zielone oko", spektakl "Oczy meduzy"
Grażyna Antoniewicz

Przez dwa dni królowały w Sopocie oszustwa i morderstwa, a publiczność z zapartym tchem śledziła kryminalne intrygi...

Sopocki minifestiwal kryminału radiowego „Zielone oko” (to już druga edycja) otworzył w miniony piątek dyrektor Teatru Polskiego Radia Janusz Kukuła, który powiedział: Proszę państwa, z kryminałami to jest tak jak z właścicielami jamników. Część przyznaje się, że śpią z nimi w łóżku, a pozostali kłamią. Więc ludzie dzielą się na takich, którzy przyznają się, że lubią kryminały i na takich, którzy kłamią, że nie. Ja przyznaję, że uwielbiam kryminały. Najbardziej lubię klasyczne rozwiązania.

Klasyczne zasady

-

Nie bawią mnie poszukiwania formalne, od tego są inne gatunki - dodał. - Lubię kryminał, gdzie jest zbrodnia, śledztwo, rozwiązanie, i myślę, że czytelnicy, widzowie czy słuchacze radiowi też najbardziej to cenią.

Stąd niezmienne powodzenie Sherlocka Holmesa i utworów Agathy Christie. W słuchowiskach staram się nawiązywać do klasycznych zasad kryminałów. Zawsze pytanie, co będzie dalej i kto zabił, jest najbardziej fascynujące. Dlatego trwa się kolejną minutę przy utworze albo przewraca kolejną kartkę książki, niecierpliwie czekając na ostatnią stronę. Cała tajemnica sukcesu polega na tym, żeby po zakończeniu utworu słuchacz lub widz miał poczucie niedosytu, że to już się skończyło - opowiadał Janusz Kukuła.

Oczy meduzy

Podczas dwóch sopockich wieczorów na scenie zobaczyliśmy pięć słuchowisk. W sobotę były to ; „Oczy meduzy” i „Kumulacja”, które napisał i wyreżyserował Jan Warenycia.

Na scenie pojawili się trójmiejscy aktorzy: Krzysztof Gordon, aktor Teatru Wybrzeże, i Piotr Michalski z Teatru Miejskiego w Gdyni.

W niedzielę zaprezentowano słuchowiska Izabeli Żukowskiej, w reżyserii Janusza Kukuły. Były to; „Do widzenia, jutra nie będzie”, „Próba” i „Oliwa”.

Akcja wszystkich dzieje się w Trójmieście, a „Próba” nawet w Teatrze na Plaży, gdzie morderstwo aktora uniemożliwia premierę.

Izabela Żukowska to dziennikarka radiowa, autorka m.in. książek „Teufel”, „Gotenhafen” i „Nad miastem anioły”.

- Ktoś dał mi jej powieść dotyczącą historii Gdańska, z czasów przedwojennych. Z bohaterem klasycznym, starym, odchodzącym na emeryturę policjantem - opowiada Janusz Kukuła. - Przeczytałem ją i zadzwoniłem do pani, nie znałem jej przecież, i zaproponowałem, aby napisała słuchowisko na podstawie tej powieści. Wtedy powiedziała: Tak, ale to jest trylogia.

- To biorę wszystko - odpowiedziałem. I tak od słowa do słowa pani Żukowska stała się autorką słuchowisk.

Trylogia, zaprezentowana w tym roku w Sopocie, została napisana na zamówienie , dzieje się zaś współcześnie w Trójmieście.

- To bardzo dobre kryminały, świetnie wymyślone, mają znakomicie napisane dialogi - zapewnia dyrektor Kukuła.

Słuchowiska do oglądania

Wiele osób zastanawiało się przed sopocką imprezą, czy słuchowisko radiowe powinno być grane na scenie? Czy aktorzy zasiądą za stołem i będą czytać z kartek? Czy da się to oglądać?

Zapewniam, że jak najbardziej, i to z prawdziwą przyjemnością. I choć artyści mieli kartki, tak naprawdę znali tekst, więc były to minispektakle. Znakomicie zagrane i ciekawie wyreżyserowane.

Zobaczyliśmy historie „mrożące krew w żyłach”, ale opowiadane z przymrużeniem oka. Mam nadzieję, że festiwal kryminału radiowego Teatrzyku Zielone Oko stanie się stałą pozycją Teatru na Plaży.

- „Teatrzyk Zielone Oko” - to niezapomniany cykl prezentacji radiowych kryminałów pisanych specjalnie dla programu III Polskiego Radia - emitowanych na antenie od 1967 roku, choć z przerwami - opowiadała prowadząca spotkania Barbara Marcinik z radiowej Trójki. - Od tego roku, w III programie Polskiego Radia, w każdą niedzielę o godz.21 prezentowane są słuchowiska kryminalno-sensacyjne. Wkrótce mają być raz w miesiącu „grane na żywo” w studiu im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie.

Grażyna Antoniewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.