Sąd Okręgowy w Łodzi skazał pomysłodawcę pamiętnego skoku stulecia w Swarzędzu. Zrabowanych milionów do dziś nie odzyskano

Czytaj dalej
Wiesław Pierzchała

Sąd Okręgowy w Łodzi skazał pomysłodawcę pamiętnego skoku stulecia w Swarzędzu. Zrabowanych milionów do dziś nie odzyskano

Wiesław Pierzchała

Były policjant Grzegorz Łuczak – zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku – został skazany na osiem lat więzienia i na oddanie bankowi PKO BP 2,8 mln zł. Sąd zgodził się z prokuraturą, że to on był pomysłodawcą skoku stulecia w Swarzędzu. Z uprowadzonego bankowozu zrabowano prawie 8 mln zł, których do dziś nie odzyskano.

Wyrok zapadł w czwartek 24 czerwca w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Jest nieprawomocny. Obrońcy skazanego nie pogodzili się z werdyktem i zapowiedzieli złożenie apelacji. Sąd nie dał wiary zapewnieniom Grzegorza Łuczaka, który nie przybył z aresztu śledczego na ogłoszenie wyroku, że jest niewinny.

Zeznania byłego policjanta głównym dowodem

- Podstawowym dowodem w tej sprawie były zeznania i wyjaśnienia Adama K., który bardzo dobrze znał oskarżonego, gdyż w latach 90. razem z nim pracował w policji. Adam K. przyznał się do winy, ujawnił okoliczności przestępstwa i przedstawił udział w nim Grzegorza Łuczaka. Czy słowom Adama K. można dać wiarę? Tak. Jego słowa znalazły potwierdzenie w relacjach żony, teściów i pracowników spółki Servo – zaznaczył sędzia Jarosław Leszczyński uzasadniając wyrok.

Skok stulecia to finezyjna, koronkowa robota

Także sąd, podobnie jak wcześniej prokuratura, nie ukrywał, że skok stulecia był koronkową robotą, wręcz majstersztykiem.

- Przestępstwo było nietuzinkowe, wręcz finezyjne – stwierdził sędzia Leszczyński. I przyznał, że wielkim poszkodowanym w tej sprawie jest nie tyle bank PKO BP, któremu zrabowano pieniądze, lecz firma ochroniarska Servo w Łodzi, która musi oddawać skradzioną fortunę, a to dlatego, że główni sprawcy byli jej pracownikami.

Tarapaty finansowe spółki ochroniarskiej

Ze słów sędziego wynikało, że przed skokiem stulecia Servo dynamicznie się rozwijało mając 1,6 tys. pracowników i 19 oddziałów w całym kraju. Rabunek pieniędzy z bankowozu stał się dla firmy katastrofą finansową. Dziś zatrudnia tylko 300 osób i ma jedynie trzy oddziały. Do oddania bankowi zostało jej jeszcze 2,8 mln zł. Jest to kwota, którą – decyzją sądu - ma przekazać bankowcom Grzegorz Łuczak.

Te zawirowania finansowe wzięły się stąd, że do dziś nie odzyskano zrabowanych milionów. - Te pieniądze po prostu wyparowały – przyznał sędzia Leszczyński.

Wcześniej skazano czterech sprawców

W sprawie skoku stulecia, który miał miejsce 10 lipca 2015 roku w Swarzędzu pod Poznaniem, Sąd Apelacyjny w Łodzi dwa lata temu skazał prawomocnie: Krzysztofa W. na 8 lat i 2 miesiące więzienia, Adama K. na 6 lat i 2 miesiące, Marka K. na 7 lat i Dariusza D. na 6 lat więzienia. Grzegorz Łuczak nie brał udziału w tamtejszym procesie, ponieważ – według prokuratury – uciekł z kraju i ukrywał się na Ukrainie, gdzie został zatrzymany przez tamtejsze specsłużby.

Pozostało jeszcze 1% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wiesław Pierzchała

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.