Monika Smól

Rycerze z Chełmna straszą Izbą Tortur

Tak wyglądał w  1996 roku teren Osady Średniowiecznej. Fot. nadesłane Tak wyglądał w 1996 roku teren Osady Średniowiecznej.
Monika Smól

Zastęp Rycerski z Chełmna początek swojej działalności datuje na rok 1995. Rycerstwu właśnie przybyła Izba Tortur.

Na początku w Zastępie działało kilka osób zafascynowanych historią i kulturą średniowiecza, tworząc nieformalną grupę. Rozwój ruchu rycerskiego w Polsce oraz zawiązanie się Kapituły Rycerstwa Polskiego i powstanie współczesnej Reguły oraz Kodeksu Rycerskiego, nijako wymusiło rejestrację grupy w stowarzyszenie, co nastąpiło w 1998 roku.

Zaznaczyć trzeba, że od samego początku działania Kapituły Rycerstwa Polskiego, Zastęp do niej należy i w jej obradach czynnie uczestniczy. Stowarzyszenie pod koniec lat dziewięćdziesiątych pozyskało teren zielony, który stanowił miejsce pod przyszłą Osadę Średniowieczną. Przez wiele lat członkowie we własnym zakresie tworzyli miejsce gdzie mogli się spotykać, organizować turnieje rycerskie oraz inne imprezy plenerowe.

Zastęp bierze udział w wielu ogólnopolskich turniejach oraz pokazach rycerskich, sam jest też organizatorem turnieju. W tym roku, w weekend 20-22 maja, odbędzie się już XVII Turniej Rycerski o Złotą Jaszczurkę Bractw Zaprzyjaźnionych w Osadzie Średniowiecznej przy ul. Kościelnej. W programie: turniej bojowy miecza i tarczy, walki grupowe, turniej łuczniczy, bieg dam/rycerski oraz inscenizacja bitwy, której treść jest owiana tajemnicą.

Tak wyglądał w  1996 roku teren Osady Średniowiecznej.
Monika Smól W Izbie Tortur zebrano groźnie wyglądające ozdoby.

W tym roku Zastęp Rycerski udostępnił turystom Izbę Tortur, w której zgromadzono narzędzia stosowane w wiekach dawnych podczas przesłuchań oraz tortur. Jest w niej metalowa klatka służąca do zawieszenia skazańca, łoże do rozciągania, krzesła inkwizycyjne, gąsior - stojące dyby, kajdany na ręce, szyję, przenośne dyby. Poza tym: maski hańby - świński ryjek lub ośle uszy, narzędzie do wyrwania języka, wydłubania oka, pienie i topór katowski, piętna do wypalania na skórze czy kocią łapkę do obdzierania ze skóry.

Tak wyglądał w  1996 roku teren Osady Średniowiecznej.
Monika Smól Łoże do rozciągania w Izbie Tortur w Chelmnie.
Monika Smól

Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęłam już w liceum. Następnie skończyłam filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. W "Gazecie Pomorskiej" pracuję od 2005 roku. Bliskie mojemu sercu jest Chełmno - Miasto Zakochanych w województwie kujawsko-pomorskim, w którym spędziłam ponad siedem lat, a powiat chełmiński to cały czas mój główny rejon działania. Pasja? Przede wszystkim dziennikarstwo sportowe, fotografia sportowa, a rozwijam ją zwłaszcza w Chojnicach - w wojewodztwie pomorskim. To moje miasto rodzinne i klubowi MKS Chojniczanka Chojnice kibicuję najbardziej. Ulubione dyscypliny to piłka nożna i koszykówa. Pracuję również nad rozwojem portalu informacyjnego Nasze Miasto Chełmno, który jest dla moich Czytelników źródłem informacji o wydarzeniach z powiatu chełmińskiego. Co dzień na moich portalachpojawiają się najświeższe informacje z miasta i powiatu. Prywatnie interesuję się aranżacją wnętrz, ich projektowaniem, a także przeróbkami mebli - nadawaniem im "drugiego życia". 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.