RODO najwięcej absurdów zgotowało w służbie zdrowia. Lekarze wywołują pacjentów imionami postaci z bajek
Dżinks, Belmondo, Cezar, Hobbit, Wenus - takimi ksywkami oznaczano pacjentów w jednej z przychodni na południu Polski. Dla odmiany w innej, specjalistycznej poradni we wschodniej części kraju, rejestracja nadawała pacjentom imiona postaci z bajek. Jak z tym radzą sobie na Pomorzu?
Z obawy przed wysokimi karami z powodu nieprzestrzegania RODO placówki ochrony zdrowia w różnych regionach kraju biją rekordy absurdu - twierdzą urzędnicy w ministerstwach cyfryzacji oraz zdrowia. Właśnie ukazał się poradnik, w którym znaleźć można odpowiedź na wiele pytań nurtujących personel placówek zdrowia i pacjentów.
- Jakie absurdy związane z RODO odnotowano w słuzbie zdrowia na Pomorzu?
- Czy pacjent, korzystający z usług służby zdrowia, może podlegać całkowitej anonimizacji?
- Czy można udzielać rodzinie chorego informacji przez telefon?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień