
Rak szlachetny jest największym skorupiakiem zasiedlającym nasze wody, dożywa do ponad 20 lat. Niegdyś tak licznie występował w naszych rzekach, że obok Rosji, Polska była najbardziej zasobnym w raki krajem Europy.
Jeszcze po drugiej wojnie światowej stanowił cenne źródło białka, a także dewiz. Przy braku źródeł zbytu dochodziło do sytuacji, że odłowione raki wywożono na pola, gdzie je palono, a popiół służył jako nawóz. Narzędzia do połowu raków od stuleci ulegały niewielkim modyfikacjom. W jeziorach stosowano pułapki z przynętą - tzw. bucze. W rzekach sposobem amatorskim były tzw. krążki lub kaczorki. Na odłowy raków nie obowiązywały żadne pozwolenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień