Prezydent Torunia walczy o metropolię

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Jolanta Zielazna

Prezydent Torunia walczy o metropolię

Jolanta Zielazna

Michał Zaleski namawia okołobydgoskie gminy do wspólnych działań budujących metropolię bydgosko-toruńską, a nie tylko bydgoską.

List w tej sprawie wysłał do 24 samorządów oraz wojewody i marszałka na początku lutego. W poniedziałek powiedział o nim na konferencji po podpisaniu strategii ZIT.

W swoim piśmie prezydent Torunia wskazuje, że ZIT, który objął Bydgosko-Toruński Obszar Funkcjonalny, powinien być fundamentem zacieśnienia wzajemnych relacji społeczno- gospodarczych Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego.

Przypomina, że zasady tworzenia metropolii powinny być zgodne z koncepcją i strategią rozwoju krajową i regionalną. A te - przypomnijmy - uwzględniają metropolię bydgosko-toruńską.

Prezydent Zaleski zaapelował o zgodną współpracę „celem utworzenia i rozwijania metropolii, bez podejmowania radykalnych inicjatyw zmierzających do jej powstania w oparciu o tylko jedno miasto rdzeniowe”.

Bydgoszcz prowadzi już działania zmierzające do utworzenia metropolii bydgoskiej wspólnie z sąsiednimi gminami, z którymi odczuwa funkcjonalne powiązania. Część z nich podjęła już uchwały intencyjne w sprawie utworzenia metropolii bydgoskiej, inne będą o tym rozmawiać na sesjach w przyszłym tygodniu.

Konsultacje społeczne trwają w Bydgoszczy, niebawem odbędą się w Białych Błotach, Nowej Wsi Wielkiej.

Jak list prezydenta Michała Zaleskiego przyjęty został w gminach, które wstępnie zainteresowane są metropolią bydgoską?

Wójtowie nie unikają spotkania, ale decyzje podejmują radni. - Nie zamykam się na współpracę z nikim - mówi Radosław Ciechacki, wójt Dąbrowy Chełmińskiej. - Na razie mamy tylko propozycję prezydenta Bruskiego. 25 lutego radni mają zdecydować w sprawie przystąpienia do metropolii bydgoskiej.

W Dobrczu wstępnie umówione spotkanie zostało odwołane.

- Usytuowanie naszej gminy jest takie, że blisko nam do metropolii bydgoskiej, a nie innej - mówi wójt Krzysztof Szala. - Ale chciałbym spotkać się i zobaczyć, o co chodzi, porozmawiać.

23 lutego komisje Rady Gminy będą omawiać sprawę metropolii bydgoskiej, a 26 podczas sesji podjęta zostanie uchwała.

Uchwałę intencyjną podjęli już radni Nowej Wsi Wielkiej, niebawem rozpoczną się w gminie konsultacje. - Takie są fakty - przedstawia sekretarz Leszek Latosiński. - Jeśli prezydent Zaleski chce się spotkać, musimy to skonsultować z przewodniczącym rady i radnymi.

Radni Solca Kujawskiego też podjęli uchwałę intencyjną w sprawie metropolii bydgoskiej, konsultacje jeszcze się nie rozpoczęły. Burmistrz Teresa Substyk gotowa jest jednak spotkać się z prezydentem Zaleskim.

Agnieszka Piętka, sekretarz gminy Białe Błota, zastanawia się, czy prezydent Torunia będzie chciał spotkać się ze wszystkimi członkami ZIT razem w sprawie metropolii, czy z każdym z osobna? Spodziewała się tych rozmów w poniedziałek, bo taki sygnał dostała z toruńskiego ratusza, ale do nich nie doszło.

Rada Gminy podjęła uchwałę intencyjną, na początku marca ma zdecydować o konsultacjach.

Łukasz Krupa, pełnomocnik prezydenta Bydgoszczy do spraw utworzenia metropolii, o liście dobrze wie, bo prezydent Rafał Bruski też pismo dostał. Przygotowuje odpowiedź.

Toruniowi bardzo zależy na utworzeniu metropolii, ale bydgosko-toruńskiej. I do takiej chce namawiać gminy. Dlaczego nie chce przystąpić do metropolii bydgoskiej?

- Obowiązujące dokumenty planistyczne Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020, Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 oraz Strategia Rozwoju Województwa Kujawsko-Pomorskiego do roku 2020 [na te dokumenty prezydent Zaleski powołuje się w swoim liście - dop. jz] oraz ustawa o związkach metropolitalnych mówią, że tam, gdzie są dwie stolice, może powstać tylko metropolia dwurdzeniowa - mówi Sylwia Derengowska z biura prasowego UM w Toruniu. - Inne propozycje są pozaprawne, więc przyłączenie się do nich byłoby działaniem pozaprawnym.

Od autora

W koncepcji zagospodarowania kraju tylko Bydgoszcz i Toruń zostały wskazane jako przymusowy duopol. Przeciw temu Bydgoszcz protestowała.

W ustawie o związkach metropolitalnych jest mowa o spójnej strefie oddziaływania miasta będącego siedzibą wojewody lub sejmiku województwa, istniejących silnych powiązaniach funkcjonalnych, zaawansowaniu procesów urbanizacyjnych i co najmniej 500 tys. mieszkańców tego obszaru. Choć także o braniu przez Radę Ministrów pod uwagę dokumentów planistycznych.

Jolanta Zielazna

Emerytury, renty, problemy osób z niepełnosprawnościami - to moja zawodowa codzienność od wielu, wielu lat. Ale pokazuję też ciekawych, aktywnych seniorów, od których niejeden młody może uczyć się, jak zachować pogodę ducha. Interesuje mnie historia Bydgoszczy i okolic, szczególnie okres 20-lecia międzywojennego. Losy niektórych jej mieszkańców bywają niesamowite. Trafiają mi się czasami takie perełki.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.