Poseł Jacek Tomczak wykluczony z PO za sprawę aborcji, ale może wróci do partii

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Łukasz Cieśla

Poseł Jacek Tomczak wykluczony z PO za sprawę aborcji, ale może wróci do partii

Łukasz Cieśla

Poseł Jacek Tomczak złamał partyjną dyscyplinę ws. aborcji, został wykluczony z PO, ale sprawa nie jest definitywnie zakończona. Grupa kilkudziesięciu posłów i senatorów PO liczy, że w partii dojdzie do kompromisu i powrotu wykluczonych członków. Napisali w tej sprawie list do władz Platformy. Odpowiedzi na razie nie dostali.

W styczniu troje konserwatywnych posłów PO: Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i poznaniak Jacek Tomczak wyłamali się z partyjnej dyscypliny. Wbrew nakazowi władz PO głosowali za skierowaniem do dalszych prac w Sejmie projektu zaostrzającego prawo aborcyjne i przeciw projektowi liberalizującemu przepisy.

Media wychwyciły, że troje posłów PO nie posłuchało władz partii. A wielu innych polityków opozycji w ogóle nie głosowała, przy czym niektórzy wyjęli karty do głosowania.

Władze PO zareagowały szybko i wykluczyły troje posłów, w tym Marka Biernackiego, w przeszłości ministra i koordynatora służb specjalnych w rządzie PO. Choć styczniowa decyzja się uprawomocniła, choć wykluczeni się nie odwoływali, to... sprawa nie jest zakończona.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. o politycznej przyszłości Jacka Tomczaka, a także dowiesz się, kto nie płacze po pośle.

Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Cieśla

Zajmuję się głównie sprawami kryminalnymi, śledztwami, prokuraturą i procesami sądowymi. Chętnie podejmuję również inne, ciekawe i kontrowersyjne tematy. Czasami piszę o polityce. Jestem współautorem reportaży telewizyjnych w "Superwizjerze TVN".

Wychodzę z założenia, że najciekawsi są ludzie i fakty.

W "Głosie Wielkopolskim" swoje pierwsze teksty opublikowałem jeszcze jako student, latem 2003 roku. Prywatnie jestem pasjonatem sportu pod różnymi postaciami, podróży i Gruzji, do której jeżdżę od kilkunastu lat.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.