Polakom puszczają hamulce, kiedy eksplodują emocje

Urszula Wolak

Przedpremiera. Wczoraj w Kinie Pod Baranami odbył się przedpremierowy pokaz „Ataku paniki” w reż. Pawła Maślony - jednego z najgłośniejszych debiutów na festiwalu w Gdyni.

W pokazie wzięli udział twórcy, w tym: Paweł Maślona, Dorota Segda, Adam Nawojczyk i Ewa Kaim. Na „Atak paniki” czekali szczególnie ci, których ciekawość rozbudzili recenzenci zachwyceni filmem walczącym w tym roku o Złote Lwy Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Dzieło doceniono za drugoplanową rolę żeńską w wykonaniu Magdaleny Popławskiej, która zagrała w „Ataku paniki” zmęczoną życiem i rozczarowaną kolejnymi romansami singielkę, borykającą się z upływającym czasem i nieudolnie walczącą z presją zmuszająca do założenia rodziny.

- Po współscenarzyście „Demona” Marcina Wrony spodziewałam się czegoś dobrego i nie zawiodłam się. Do tego stopnia, że pod dwóch projekcjach „Ataku paniki” mam ochotę na więcej - zachęca Marynia Gierat, szefowa Kina Pod Baranami.

„Ataka paniki” Maślony nie jest jednak wyłącznie popisem Popławskiej. Reżyser stworzył przestrzeń dla zaistnienia wielu innych kreacji, gdyż jego film jest mozaikową opowieścią o losach kilku bohaterów.