Pierwsi abonenci rezygnują z kablówek [infografika]

Czytaj dalej
Fot. Jacek Babicz
Małgorzata Stempinska

Pierwsi abonenci rezygnują z kablówek [infografika]

Małgorzata Stempinska

Nie chcą, by ich dane zostały przekazane Poczcie Polskiej. Pismo w obronie praw swoich klientów w piątek w Sejmie złożyli operatorzy.

Najprawdopodobniej w wakacje wejdzie w życie nowa ustawa uszczelniająca ściąganie abonamentu RTV. Zapisano w niej, że operatorzy telewizji kablowych czy platform satelitarnych będą mieli obowiązek przekazać Poczcie Polskiej informacje o swoich abonentach. Na tej podstawie będzie wiadomo, kto posiada telewizor.

- Skoro ma odbiornik, to niech płaci abonament RTV - mówi Jarosław Sellin, wiceminister kultury.

Poczta będzie sprawdzać, czy gospodarstwo domowe wywiązuje się z tego obowiązku. Jeśli się okaże, że nie, wówczas wyda nakaz rejestracji odbiornika i nałoży 680 zł kary. To 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej. Kto w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie ustawy zarejestruje odbiornik, zapłaci mniej, bo tylko 129,40 zł.

Operatorzy: - Nie można tworzyć wadliwego prawa

Proponowane zmiany nie podobają się abonentom kablówek. - Liczba telefonów protestów do naszego call center jest bardzo duża. Są też pierwsze wypowiedzenia umów - przyznaje Krystyna Kanownik, rzecznik Multimedia Polska.

- Z mężem zastanawiamy się, czy nie pójść w ślady tych osób. Po pierwsze, w ogóle nie oglądamy reżimowej TV-PiS. Po drugie, mamy niezarejestrowany telewizor. Po trzecie, nie chcemy, by kablówka przekazała nasze dane poczcie. Uważamy, że jest to niezgodne z prawem. Czytaliśmy, że operatorzy wielokrotnie protestowali przeciwko nowym przepisom. Bezskutecznie. Prawda jest taka, że prawo w Polsce nie jest przestrzegane - mówi pani Aleksandra z Bydgoszczy.

Jak już pisaliśmy, kilka tygodni temu Krajowa Izba Gospodarcza, Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Polska Izba Komunikacji Elektronicznej oraz Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji wystosowały list do resortu kultury. Przekonywali w nim, że wejście w życie nowych przepisów doprowadzi do destabilizacji mediów i wywoła chaos prawny. Resort kultury nie wziął tych argumentów pod uwagę i nie zmienił zapisów ustawy abonamentowej.

Przeciwko znowelizowanej ustawie protestują też operatorzy. - Rozumiemy i popieramy potrzebę finansowania działalności mediów publicznych. Jednak realizację tego finansowania powinna zapewniać dobra, przemyślana ustawa docelowa, a nie tworzone naprędce wadliwe prawo. Planowane zobowiązanie nas do przekazywania danych godzi w prawo naszych klientów do ochrony ich danych osobowych. Państwo polskie dysponuje wszystkimi koniecznymi narzędziami i rejestrami, które umożliwiają realizację obowiązku powszechnej opłaty abonamentowej bez dyskryminacji i naruszania praw naszych abonentów - zaznacza Krzysztof Stefaniak z Biura Public Relations Vectry.


Wysokość opłat za używanie odbiorników RTV
Create bar charts

Olga Zomer, rzecznik Cyfrowego Polsatu S.A., dodaje: - Nie zgadzamy się z obecnym projektem ustawy, który narusza prawa Polaków i dzieli ich w niesprawiedliwy sposób. Jesteśmy za powszechnym abonamentem pobieranym przez państwo na podstawie danych i rejestrów, które już dzisiaj posiada. Ponadto polskie władze powinny zadać sobie pytanie, czy Polacy są gotowi płacić dodatkowo dwadzieścia kilka złotych miesięcznie na media publiczne.

Napisali do marszałka Sejmu i szefów partii

W piątek Polska Izba Komunikacji Elektronicznej, ITI Neovision S.A. (operator platformy nc+) oraz Cyfrowy Polsat S.A. złożyły w Sejmie pismo w obronie praw swoich abonentów. Sprzeciwiają się nierównemu traktowaniu obywateli oraz łamaniu przepisów chroniących ich dane osobowe. Jednocześnie apelują o wprowadzenie dojrzałych, sprawiedliwych i stabilnych rozwiązań w zakresie finansowania mediów publicznych. Sygnatariusze pismo przesłali również szefom partii reprezentowanych w parlamencie.

Małgorzata Stempinska

W swoich artykułach podejmuję tematykę dotyczącą turystyki, telekomunikacji, rynku pracy oraz gospodarki. Przygotowuję też artykuły do dodatku historycznego "Album bydgoski" oraz do miesięcznika dla prenumeratorów "Pasje". Historia Bydgoszczy mnie fascynuje. Uwielbiam słuchać wspomnień Czytelników - rodowitych bydgoszczan - oraz oglądać zdjęcia z ich domowych albumów. Staram się pomagać Czytelnikom interweniując w ich sprawach. Prywatnie kocham podróże - te bliższe i dalsze. Niestety, na razie ze względu na pandemię koronawirusa tylko palcem po mapie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.