Obcokrajowiec to pacjent drugiej kategorii?

Czytaj dalej
Fot. mat. ilustracyjny
Marta Danielewicz

Obcokrajowiec to pacjent drugiej kategorii?

Marta Danielewicz

Mimo aktualnego ubezpieczenia obywatele Ukrainy, mieszkający i pracujący w Poznaniu, nie mogli wykupić leku na receptę w jednej z aptek.

Farmaceuta w jednej z poznańskich aptek stwierdził, że nie przysługuje zniżka obywatelom Ukrainy i że potrzebują dodatkowego zaświadczenia z Narodowego Funduszu Zdrowia, by zrealizować swoją receptę i kupić lek z refundacją. Z taką sytuacją spotkali się pacjenci emerytowanego lekarza medycyny Andrzeja Dolaty z Poznania.

- Moimi pacjentami są też Ukraińcy, pracujący pod Poznaniem. Wypisałem im receptę na lek, który jest normalnie refundowany. W aptece dowiedzieli się, że skoro nie mają numeru PESEL, to lek mogą kupić za sto procent jego ceny - opowiada.

Pacjenci doktora Dolaty na co dzień pracują w Skórzewie, wjednym z zakładów tapicerskich. Są ubezpieczeni, mają zezwolenie na pobyt i pracę w Polsce.

- Mimo że posiadali przy sobie zgłoszenie od NFZ, ZUS, paszport, aptekarz zażądał od niego karty EKUZ, której nie może sobie wyrobić, ponieważ nie jest obywatelem Unii Europejskiej. Nakazał więc przyjście ponownie do apteki z zaświadczeniem z NFZ o możliwości refundacji leku - mówi Dolata.

Na recepcie powinien widnieć numer PESEL, ale obcokrajowcom nie jest on w Polsce przypisany. Obywatele regionów spoza Unii Europejskiej nie mają też możliwości wyrobienia karty EKUZ.

- Generalna zasada jest taka, że jeśli osoba - niezależnie odobywatelstwa - pracuje legalnie w Polsce i jest zgłoszona do ubezpieczenia w ZUS, to przysługują jej takie same prawa, jak pozostałym ubezpieczonym - odpowiada Janina Śliwa, rzecznik prasowy poznańskiego oddziału NFZ. - Lekarz powinien wpisać w miejscu PESEL-u nr paszportu, zaznaczyć na recepcie identyfikator płatnika. W przypadku jeśli tego nie zrobi, może to zrobić aptekarz. Natomiast karty EKUZ używać można jedynie w krajach UE, nie w Polsce.

Z podobną sytuacją spotkali się także Ukraińcy, którzy nie mogli skorzystać z porady lekarza rodzinnego na osiedlu Bajkowym w Poznaniu z powodu błędnej weryfikacji w systemie eWUŚ.

- Weryfikacja tam odbywa się na podstawie numeru PESEL. Jeśli ktoś go nie posiada, zrozumiałym jest, że wyświetli się „na czerwono”. Może jednak przedstawić inne dokumenty potwierdzające ubezpieczenie, wymienione w ustawie, np. zaświadczenie z ZUS lub zakładu pracy - wyjaśnia Janina Śliwa.

Marta Danielewicz

Zajmuję się głównie tematyką z zakresu ochrony środowiska, śledzę także rozwój lokalnego biznesu. Tropię afery toksyczne, bacznie obserwuję zmiany w świadomości i prawie dotyczące ochrony środowiska. Staram się rzetelnie i na bieżąco informować przed jakimi wyzwaniami stoimy w obliczu zmian klimatycznych, stepowienia Wielkopolski i suszy. Z kolei w biznesie podziwiam nowe rozwiązania technologiczne, kibicuję małym i dużym firmom, stosującym się do zasad CSR, piszę o prawach pracownika, a także o tych, którzy o nie walczą.
Prywatnie mam szczęście być właścicielką psa, który został interwencyjnie odebrany z pseudohodowli, lubię dobrą kuchnię, niskobudżetowe podróże po świecie, a także filmy animowane.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.