O nowej edycji Rybobrania - rozmowa z dyrektorem CAK „Zamek”, Tomaszem Miechowiczem

Czytaj dalej
Fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Łukasz Koleśnik

O nowej edycji Rybobrania - rozmowa z dyrektorem CAK „Zamek”, Tomaszem Miechowiczem

Łukasz Koleśnik

Już za tydzień jedna z największych imprez w województwie. Chyba możemy tak mówić, gdyż każdego roku Rybobranie jest coraz większe, prawda?
Rybobranie to impreza pretendująca do miana jednego z najlepszych wydarzeń plenerowych w województwie. Z tego względu staramy się co roku urozmaicać program imprezy, w różnych sferach, tak, by trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Poszerzamy grono wystawców, rozwijamy strefę kulinarną, zapraszamy różne gwiazdy – wszystko po to, by każdy znalazł tu coś dla siebie. Nie zapominamy też o najmłodszych. Za nami Rybkobranie – Krośnieńskie Święto Dzieci. Już teraz dziękuję za współpracę zarówno instytucjom, jak również stowarzyszeniom i sponsorom.

Jakie atrakcje na Rybobranie przygotowaliście w tym roku?
Zaczynamy tradycyjnie paradą rybobraniową ulicami miasta. Korzystając z okazji raz jeszcze zapraszam wszystkich krośnian, by dołączyli do barwnego korowodu, który w sobotę wyruszy o godz. 15.00 spod gimnazjum i dotrze do portu rzecznego, gdzie przekażemy władzę Wodnikowi. Na scenie tego dnia zaprezentują się kapele Las Melinas oraz The Best 4, a gwiazdą wieczoru będzie zespół LOKA. Sobotę zakończymy zabawą taneczną z ekipą Awiński Show oraz pokazem sztucznych ogni. Kulminacja atrakcji nastąpi w niedzielę. Ponownie gościć będziemy w naszym porcie kilkuset wędkarzy za sprawą 54. Złotej Rybki. Od 13.00 ruszy strefa kulinarna. Tego dnia ryba królować będzie pod wieloma postaciami. Znów spróbujemy potraw Roberta Makłowicza, ale tym razem dosłownie zajrzymy mu do garnków. Poza tym konkurs o wazę wodnika, warsztaty dla dzieci oraz rejs statkiem połączony z degustacją win z nad rzek. Nie lada emocji dostarczy finał loterii rybobraniowej – w tym roku do wygrania karta podarunkowa o wartości 5 tys. zł. Wieczorem zapraszamy na koncerty – o godz. 17.00 wystąpi Halina Frąckowiak, później przesympatyczne dwa zespoły: Grubsze Ryby i Pierwsza Poznańska Niesymfoniczna Orkiestra Ukulele. To porządne muzyczne propozycje. Finałem imprezy będzie wyjątkowy koncert z okazji 35-lecia zespoły Lady Pank – niekwestionowanej gwiazdy rocka.

Czy pojawią się jakieś nowe atrakcje, których nie było podczas poprzednich edycji imprezy?
Nowością w tym roku jest turniej zakładów pracy. W formule zabawy będą ścierały się sportowo ekipy z krośnieńskich firm. W tym roku chcielibyśmy też zaprosić do spotkania z Robertem Makłowi-czem w formule warsztatów kulinarnych. Doskonalenie rzemiosła pod okiem mistrza to wyjątkowa atrakcja, jak sądzę, nie tylko dla pań. Są jeszcze wolne miejsca, można się zapisać. Zapraszam także w niedzielę o godz. 11.00 do Zamku na promocję książki Roberta Makłowicza i rozmowę przy kawie z autorem.

Archiwum prywatne - Rybobranie to impreza pretendująca do miana jednego z najlepszych wydarzeń plenerowych w województwie - mówi Tomaszem Miechowiczem

Jedną z gwiazd Rybobrania będzie zespół Lady Pank. Jak udało się namówić rockmenów do wystąpienia w niewielkim mieście?
Dla chcącego nic trudnego! Tym bardziej, że Rybobranie z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością, a zespół Lady Pank jest otwarty na spotkania z widzami. Cieszymy się, że udało się sfinalizować koncert tej kultowej grupy. Szczególnie, że to rocznica scenicznej pracy tego zespołu. Dołożymy wszelkich starań, aby był to niezapomniany wieczór, zarówno dla artystów, jak i publiczności.

Nie samym Rybobraniem człowiek żyje. Jakie wydarzenia organizuje CAK na wakacje?
Mamy różne propozycje na wakacje, również koncertowe (m.in. koncert piosenki francuskiej na zamkowym dziedzińcu). Zainteresowanych odsyłam na naszą stronę www.cak-zamek.pl. Tymczasem zapraszam na tegoroczne Rybobranie. 18 – 19 czerwca w Krośnie Odrzańskim. Musicie być Państwo z nami!

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.