
Eugenię Rychert z Goręczyna można zaliczyć do „Zwyczajnych niezwyczajnych”. Poznajmy choć w pigułce historię jej życia. Odkąd pamięta, w kłopotach i radościach dnia codziennego, zawsze towarzyszył jej „Dziennik Bałtycki”.
Eugenia Rychert ma dziś prawie 85 lat, a całe życie przepracowała samotnie, z doraźną pomocą, na 13-hektarowym gospodarstwie. Jak mówi, nie potrzebowała do tego chłopa, sama doskonale radziła sobie ze wszystkim. Przy ogromie ciężkiej pracy zdołała jeszcze wychować na wspaniałego, wykształconego mężczyznę… syna siostry. Niezwyczajność, niektórzy pewnie powiedzieliby nadzwyczajność tej kobiety, podkreśla jeszcze jeden drobiazg - od 9. roku życia jest osobą niesłyszącą.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień