Niepłacenie pracownikom pensji jest naganne
5,17 mln zł winni są pomorscy pracodawcy swoim podwładnym. Kwota dotyczy wszystkich nieprawidłowości związanych z wypłatą świadczeń.
Kwota nieprawidłowości została ujawniona przez inspektorów pracy po ubiegłorocznych kontrolach. Wśród nieuczciwych firm, według inspekcji, najwięcej jest tych, które nie płaciły wynagrodzeń i dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych. Pisaliśmy o tym tu.. Temat wzbudził zainteresowanie Czytelników.
Otrzymaliśmy maile od osób, które mają problemy z niepłacącym szefem i pytają, co mogą zrobić. Takie osoby skierowaliśmy do inspekcji pracy. Na ten temat wypowiedziała się też organizacja Pracodawcy Pomorza. „Każdy przypadek niewywiązywania się pracodawcy ze swoich obowiązków w stosunku do pracowników jest przez nasze środowisko uznawane za wyjątkowo naganne” - piszą Tomasz Limon, członek zarządu i dyrektor zarządzający Pracodawców Pomorza, i Jerzy Jarkiewicz, prezes Pracodawców Pomorza.
Co ważne, organizacja od wielu lat propaguje i praktycznie wdraża w pomorskich firmach zasady społecznej odpowiedzialności biznesu. Pracodawcy Pomorza zauważają też, że z roku na rok sytuacja, jeśli chodzi o nieprawidłowości dotyczące wypłat pensji, poprawia się: „Kwota nieprawidłowści z tego tytułu w województwie pomorskim radykalnie spada z ok. 8 mln zł w 2015 r. do ok. 5 mln zł w 2016 r. Jeżeli do tego dodamy, że jest to kwota równa funduszowi płac wraz z pochodnymi za 2016 rok jednej firmy zatrudniającej stu pracowników, to trudno mówić tu o pladze biorąc pod uwagę, że na Pomorzu prowadzi działalność gospodarczą kilkaset tysięcy podmiotów”.
Wskazują oni też, że podstawową przyczyną niewywiązywania się pracodawcy z jego obowiązków jest brak zapłaty ze strony inwestora. „Często problemy jednego inwestora powodują kłopoty płatnicze lub upadłość kilkudziesięciu firm podwykonawczych. Nie mówimy jednak o tym problemie jako pladze ,uznając, że w działalności gospodarczej takie przypadki mogą się zdarzać. Nie wykluczamy oczywiście przypadków wynikających ze złej woli lub wręcz działalności prawnie niedopuszczalnej. W takich przypadkach współpracujemy i wspieramy sprawnie działającą Państwową Inspekcję Pracy. Jest to jednak tak niewielki odsetek przedsiębiorców, którzy w publicznej ocenie nie powinni rzucać cienia na całe pomorskie środowisko gospodarcze budując etos pracodawcy odpowiedzialnego za rozwój firmy i warunki pracy pracowników” - wyjaśniają dalej Pracodawcy Pomorza.
Inspektorzy pracy potwierdzają, że w firmach najczęściej tłumaczono się opóźnieniami w płatnościach realizowanych przez kontrahentów i na wysokie koszty zatrudnienia. Grzywna, która może zostać nałożona na nieuczciwego pracodawcę, to od 1 do 30 tys. zł.