Nie będzie rokitniańskich karpi na sanktuaryjnym stole

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz

Nie będzie rokitniańskich karpi na sanktuaryjnym stole

Dariusz Dutkiewicz

Bywało kiedyś, że podczas Wigilii na stole w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej serwowano karpia, ale nie jakiegoś tam, kupnego, ale z własnego sanktuaryjnego stawu. Dziś to niestety przeszłość.

A bywało tak pięknie. Na długo przed tym, zanim zabłysła pierwsza gwiazdka odławiano ryby ze stawu położonego na terenie sanktuarium. No i stąd wędrowały na wigilijny stół. Oczywiście przede wszystkim taki zaszczyt spotykał przede wszystkim dorodne karpie. Latem widać było pod powierzchnią wody majestatycznie machające ogonami ryby. Królowały oczywiście karpie, które w stawie nie miały naturalnych wrogów. Co nie znaczy, że wrogów w ogóle nie miały. No, może nie naturalnych…

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dariusz Dutkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.