Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli polskie poczucie humoru

Czytaj dalej
Fot. Piotr Smoliński
Ryszarda Wojciechowska

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli polskie poczucie humoru

Ryszarda Wojciechowska

Mija kolejny rok wyścigu na słowa. Kuźnią samorodnych cytatów była jak zwykle Wiejska. To tam najczęściej puszczano wodze słownej fantazji, nierzadko poniżej pasa i rozumu. Bo jak mówił klasyk: Wersalu nie będzie. I nie było.

Co zapamiętamy z 2016 roku? Pierwsze miejsce należy się Jarosławowi Kaczyńskiemu - prezesowi partii rządzącej. To on całkiem niedawno w wywiadzie dla tygodnika „wSieci” powiedział coś, co przejdzie na pewno do historii. Komentując wydarzenia z 16 grudnia w Sejmie, stwierdził: „Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu”.

Ten cytat stał się okazją do radosnej twórczości nie tylko internautów, którzy wymyślili określenie pucz kanapkowy, ale też samych polityków. Ci rządzący, jak wicemarszałek Ryszard Terlecki, wnieśli w darze określenie „pucz operetkowy”, a opozycja puczystów śpiewała i recytowała: „Nie pucz, kiedy odjadę”, „Chłopaki nie puczą” czy „W pustyni i puczy”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Adam Guz Jarosław Kaczyński rozpoczął rok śmiałym wyznaniem o swojej słabości do tele-wizyjnych programów o ujeżdżaniu byków, a zakończył słynną „próbą puczu”

Cytatów z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, które powinniśmy zapamiętać, było na pewno wiele, ale wybrałam jeszcze dwa: „W każdym społeczeństwie jest taki element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny” i „Bardzo lubię oglądać rodeo, ujeżdżanie byków. Bardzo mnie to bawi”. Tak mówił prezes w Superstacji o sposobie spędzania wolnego czasu.

Krystyna Pawłowicz w tym roku też nie zawiodła. Z jej wachlarza cytatów najczęściej powtarzany był ten: „Piękna Polska, to jeszcze normalny kraj. Jak ludzie widzą dwóch facetów z wózkiem, to wiedzą, że to złomiarze”. Można również wspomnieć o jej słowach pod adresem posłanki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz: „Proszę się nie odzywać, teraz ja mówię, pani myszko agresorko”. A potem sama usłyszała od posłanki, że jest słoniem agresorem.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Piotr Smoliński Krystyna Pawłowicz kocha Polskę, bo tu „jak ludzie widzą dwóch facetów z wózkiem, to wiedzą, że to złomiarze”

Jeszcze jeden cytat posłanki Pawłowicz wzbudził kontrowersje: „Oni są gotowi do atakowania usquam at mortem defecatum” (do usranej śmierci). Tak stwierdziła na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości pod adresem opozycji.

Witold Waszczykowski, jak przystało na ministra spraw zagranicznych, używał języka dyplomatycznego. „A co, ja mam być nudny jak paru przede mną?” - pytał. I trzeba przyznać, że nie był. O stosunkach polsko-amerykańskich pod rządami PiS mówił, że my „od tej murzyńskości, jak to określał poprzedni minister spraw zagranicznych, odeszliśmy”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Marek Szawdyn Witold Waszczykowski

Innym razem stwierdził: „Na niemieckich żartach się nie znam, ale problem polega na tym, że zaczną się polskie żarty”. I niektórzy mu przytaknęli, kiedy zapewniał, że „Wczoraj w Strasburgu urodził się nowy lider europejski. Nazywa się Szydło. Beata Szydło”.

Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej, miał swoją słowną wojenkę na... widelce. I dzięki niej przejdzie do historii cytatów. Na kręcenie przez Francuzów nosem, że Ministerstwo Obrony Narodowej zerwało z nimi umowę o przetargu na caracale, tak ich podsumował: „To są ludzie, którzy uczyli się od nas jeść widelcem parę wieków temu”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Adam Guz Bartosz Kownacki

W nie najgorszej formie był także Paweł Kukiz. W RMF FM, pytany o temat aborcji, mówił m.in. tak: „Trzeba było zdawać sobie sprawę, komu się dawało to ciało i kiedy się dawało i jak się dawało, że się nie rozleciało”. Innym razem w „Kropce nad i” przekonywał: „Jeżeli na tym polega dobra zmiana, że szpak bociana, to ja dziękuję”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Piotr Smoliński Paweł Kukiz

Paweł Brzezicki, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, dał się zauważyć szeroko, kiedy na posiedzeniu komisji stwierdził w obronie polskich portów: „My musimy tak pracować, a nie jak pracują Araby czy jacyś inni dziwni talibany, bo my wejdziemy w końcu w jakiś talibat portowy” (zacytowane dokładnie tak, jak powiedziane).

Gorący cytat, długo komentowany, zaliczyła też niezbyt szeroko znana poseł PiS Beata Mateusiak-Pielucha. „Powinniśmy wymagać od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne. Niespełnienie tych wymogów powinno być jednoznacznym powodem do deportacji”.

W ten sposób sugerowała deportację z Polski ateistów.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Archiwum Dziennika Łódzkiego Beata Mateusiak-Pielucha

Jacek Sasin trafił na listę cytatów po słowach: „Wegetarianizm i rowery to symbol nowinek kulturowych, które promuje Unia Europejska”, wicepremier Mateusz Morawiecki po odkryciu: „Zakochałem się w tym budżecie”, a Marek Suski zasłynął nie tylko dialogiem o carycy Katarzynie podczas obrad komisji ws. Amber Gold, ale też tym, że odkrył przed nami tajemnicę prezesa PiS, mówiąc: „Jarosław Kaczyński poświęcił się całym życiem. Nie ożenił się, bo służył Polsce i nie chciał unieszczęśliwiać jakiejś kobiety, którą by pozostawiał, służąc Polsce”.

Michał Kamiński, kiedyś w PiS, potem w PO, a teraz w Unii Europejskich Demokratów, też dał się zapamiętać cytatem o Grzegorzu Schetynie w „Superexpressie”: „Widział pan taki piękny filmik na YouTube o bałwanku, który topnieje? Schetyna jest tym bałwankiem. Ten bałwanek, który topnieje, leży w interesie PiS”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Piotr Smoliński Michał Kamiński

W przypadku Ewy Kopacz najczęściej cytowane były słowa, jakie skierowała do marszałka Marka Kuchcińskiego: „Z wielką troską i wielką sympatią do pana osoby kieruję te słowa. Coś się panu porobiło. Chłopie, był pan w poprzedniej kadencji marszałkiem, który oprócz znajomości regulaminu, demonstrował przede wszystkim kulturę osobistą. Dzisiaj pan się zachowuje, jakby ta sala była pana własnością”.

I jeszcze cytat ze Stefana Niesiołowskiego, o tym, jak złym politykiem jest Antoni Macierewicz, że: „Pewnie doprowadziłby do rozłamu w Trójcy Świętej”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Piotr Smoliński Stefan Niesiołowski o Antonim Macierewiczu: „Pewnie doprowadziłby do rozłamu w Trójcy Świętej”

Pojawili się też nowi złotouści, jak Dominik Tarczyński, poseł Zjednoczonej Prawicy. „Zapraszam cię na solo, bydlaku” - zwrócił się do Lecha Wałęsy. Inny jego cytat przyniósł mu ksywkę Tutanchamon, a brzmiał tak: „W przypadku generała Sikorskiego po 65 latach dowiedzieliśmy się, że to nie było uduszenie, więc ekshumacje mają sens. Już nie wspomnę o ekshumacjach postaci sprzed tysięcy lat jak Tutanchamona”.

Ale nie tylko politycy uprawiali radosna twórczość słowną.

Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk pożalił się na antenie własnej Telewizji Trwam: „Nieraz sobie myślę, że gdybym te lata studiów w seminarium poświęcił na zrobienie jakiejś specjalizacji na medycynie, to jaka kasa by później była. Żyłbym sobie zupełnie swobodnie. A tak to co... żebrze człowiek”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Grzegorz Olkowski Tadeusz Rydzyk

Kiedyś satyryk, dzisiaj dyrektor w narodowej telewizji Marcin Wolski stał się autorem jednego z najsłynniejszych powiedzeń roku (z wywiadu dla „DGP”): „Zasady były proste, wygrała ta partia, więc trzeba się z tym pogodzić i morda w kubeł”.

Wolski jest także autorem jeszcze jednego głośnego cytatu: „Jest szansa na pozbycie się dokuczliwych Owsiaków i innych glist ludzkich”. Potem się tłumaczył, że chodziło o owsiki, tylko korekta zmieniła.

Jan Pietrzak próbował dorównać Wolskiemu. Ale już kondycja nie ta. Pytając „wSieci”, co ma zrobić Antoni Macierewicz z krytykującymi go byłymi ministrami obrony, sam sobie odpowiadał: „Obecny minister powinien natychmiast powołać ich w kamasze, wysłać na ćwiczenia, czyli do czyszczenia latryn. Najpierw muszą posprzątać gówno, jakie po sobie zostawili, a potem intensywnie trenować pompki, przysiady i tor przeszkód”.

Publicysta Piotr Lisiewicz w „Gazecie Polskiej” też się popisał wyobraźnią: „Ważnym elementem każdego zamku, zarówno nad morzem, jak i jeziorem, który zbudują nasze dzieci, powinien być loch dla Donalda Tuska. Starajmy się, by nasze dzieci budowały go w miejscu, które możliwie mało grozi zawaleniem. Chodzi o to, by mieszkaniec lochu w spokoju doczekał sprawiedliwego wyroku” - pisał.

Marek Migalski, obecnie komentator życia politycznego, zabrał głos w dyskusji o karmieniu dzieci piersią w miejscach publicznych, i to tak, że go długo potem cytowano. „Sikanie i puszczanie bąków też są naturalne, a jednak umówiliśmy się, że nie oddajemy się im publicznie”.

Przypomniała o sobie Aleksandra Jakubowska, kiedyś lwica lewicy, która przesuwa się na prawicę. Tym razem mężnie wyznała w „Rzeczpospolitej”, co myśli o naszych czasach: „Dożyliśmy czasów, w których na salonach wstyd jest nie mieć za sobą aborcji. Tak jak wstyd jest nie mieć torebki Louis Vuittona za kilkanaście tysięcy, tak i wstyd nie mieć choć jednej aborcji i nie opowiadać o niej. A prawdziwa elita musi mieć tych aborcji kilka. Tak naprawdę to obrzydliwe”.

Salonami artystycznymi też trzęsło od czasu do czasu po jakimś cytacie. Królem mijającego roku jest na pewno Bogusław Linda, znany wcześniej z cytatów filmowych. Teraz tworzy własne. Jak ten dotyczący filmu „Powidoki” Andrzeja Wajdy, w którym zagrał. Promując go w jednym z wywiadów, powiedział, że scenariusz filmu był „ch....y”. I dalej mówił: „Ponieważ Andrzej nie żyje, ja muszę za niego jeździć po k...a całym j.....m świecie i świecić ryjem we wszystkich miejscach”.

Najlepsze cytaty 2016 roku. Murzyńskość, talibany, czyli  polskie poczucie humoru
Materiały prasowe Bogusław Linda w "Powidokach" Andrzeja Wajdy

Niezwykle obrazowo z kolei Agnieszka Holland mówiła o Zbigniewie Ziobrze, po tym jak minister sprawiedliwości wniósł o kasację wyroku uniemożliwiającego wydanie Amerykanom Romana Polańskiego: „To jest żałosne. To satysfakcja małego człowieka, że może dużo większemu człowiekowi zrobić kuku. Jest małym mściwym komarem, roznosi Zikę podejrzeń, zła”.

I na koniec niezwykle poetycka opowieść reżysera Jana Klaty z „Tygodnika Powszechnego” o ministrze Mariuszu Błaszczaku: „Jakiż on mocny w ustach, nasz twardy, nadwiślański Brudny Harry, nasz teoretyczny Terminator jak cię mogę, nasz bezwzględny macho-sarkasta, błyskotliwy jak brzytwa w ręce małpy, miażdżący zderzakiem zdrowej, sarmackiej ironii, w puch i pył rozstrzeliwujący celnym, piastowskim sceptycyzmem złych, obcych tego świata”.

Nic dodać. Nic ująć.

[email protected]

Ryszarda Wojciechowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.