Może komuś zależy, aby leki refundowane wywożono z Polski?
Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Rozmowa z Krzysztofem Łandą, prezesem Meritum LA, byłym wiceministrem zdrowia odpowiedzialnym za politykę lekową.
Karolina Misztal Krzysztof Łanda
Kolejny wykaz leków oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Polski zawiera 324 pozycje. Są na niej m.in. leki przeciwzakrzepowe, przeciwpadaczkowe, szczepionki przeciw odrze, insuliny, a także leki stosowane w astmie i schizofrenii. Teoretycznie nie wolno wywozić ich z kraju.....
Pozostało jeszcze 88% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
Zaloguj sięZaloguj się, by czytać artykuł w całości
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
Jakie "Może zależy ..." - na pewno zależy, jeżeli mafie zarabiają na ich wywozie nawet pięciokrotność ceny w Polsce. Jeżeli system nadal takie coś umożliwia, to nie ma się co dziwić, że ktoś wykorzystuje taką możliwość szybkiego i łatwego zarobku. Tylko czemu znów najgorzej mają na tym wychodzić pacjenci, którym brakuje poszukiwanych leków. A do tego jeszcze Państwo na tym traci.
