MON Macierewicza czyści nocą służby

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Gdesz
Tomasz Skłodowski

MON Macierewicza czyści nocą służby

Tomasz Skłodowski

Wielka kłótnia o Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO. Wprowadzenie wczoraj przez MON nowego kierownictwa do CEK jest w pełni legalne.

Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO nie zostało przez nas akredytowane, podjęte działania to wewnętrzna sprawa polskich władz - poinformowało wczoraj biuro prasowe Kwatery Głównej NATO w Brukseli po kontrowersyjnej, nocnej akcji przejęcia pomieszczeń CEK przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. „Centra eksperckie są międzynarodowymi ośrodkami badawczymi, które są finansowane i obsadzane krajowo, albo przez więcej krajów i pracują razem z Sojuszem ale nie są organami NATO” - czytamy w komunikacie prasowym Sojuszu.


Pełnomocnik ds. CEK NATO w siedzibie centrum. Zaczął od wymiany zamków. TVN24/x-news

Oznacza to, że wprowadzenie wczoraj przez MON nowego kierownictwa do CEK jest w pełni legalne. Oświadczenie NATO przeczy informacjom podawanym przez dotychczasowego szefa CEK płk. Krzysztofa Duszę. Przekonywał on wczoraj w mediach, że przejęcie instytucji przez podwładnych ministra Antoniego Macierewicza było niezgodne z prawem, bo CEK jest instytucją NATO i odwołać lub powołać dyrektora można tylko w porozumieniu z rządami Słowacji i 9 krajów NATO, które uczestniczą w projekcie.

- To działanie poza prawem, nie uznaję decyzji MON - mówił płk. Dusza. - W historii NATO nie zdarzyło się chyba, żeby kraj członkowski zaatakował placówkę NATO - komentował z kolei rano w Sejmie były szef MON Tomasz Siemoniak. Ocenił, że Polska traci w ten sposób wiarygodność.

Informacjom tym zaprzeczał rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz. Poinformował, że wprowadzenie nowego szefa CEK płk. Roberta Bali odbyło się legalnie a rząd Słowacji został o tym zamiarze poinformowany pisemnie i ustnie.

- Nie chcieli odejść oraz nie chcieli podporządkować się decyzji szefostwa MON. To jest armia. Nie może być tak, że funkcjonariusze podejmują działania bez zgody szefostwa - powiedział minister Antoni Macierewicz portalowi niezalezna.pl. Wobec płk. Duszy wszczęto postępowanie karne, inni żołnierze odmawiający wykonania rozkazu zostaną ukarani dyscyplinarnie.

Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO zostało utworzone w październiku. Jego zadaniem miało być „prowadzenie specjalistycznych kursów i szkoleń kontrwywiadowczych, uczestnictwo w pracach nad rozwojem doktryn i koncepcji NATO, zwłaszcza w obszarze służb kontrwywiadowczych.

Tomasz Skłodowski

***
Komentarz Romana Laudańskiego.
Jeszcze wspomnicie te słowa - Antoni Macierewicz ustanowi medal „za odbicie Centrum Kontrwywiadu NATO”! Premier Beata Szydło i minister Beata Kempa zostaną odznaczone „za dzielność w odbijaniu Trybunału Konstytucyjnego” z rąk Polaków „gorszego sortu”. Prezydentowi Andrzejowi Dudzie od razu proponuję przyznać dwa medale, bo nie dość, że prezydent, to jeszcze prawnik. Natomiast całą resztą narodu nie należy się przejmować.

Jeszcze wspomnicie te słowa - Antoni Macierewicz ustanowi medal „za odbicie Centrum Kontrwywiadu NATO”! Premier Beata Szydło i minister Beata Kempa zostaną odznaczone „za dzielność w odbijaniu Trybunału Konstytucyjnego” z rąk Polaków „gorszego sortu”. Prezydentowi Andrzejowi Dudzie od razu proponuję przyznać dwa medale, bo nie dość, że prezydent, to jeszcze prawnik. Natomiast całą resztą narodu nie należy się przejmować.

Ostatnio prezydenta Dudę powitał w Szczecinie transparent ewangelicznej treści: „Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś”. Czyż to nie jest początek kultu, który skończy się co najmniej beatyfikacją? W Rosji jest już sekta modląca się do prezydenta Putina. Jesteśmy na dobrej drodze.

No powiedzcie sami, jak można robić takie halo z nocnej akcji odbijania Centrum Kontrwywiadu NATO?! Kto ministrowi Macierewiczowi zabroni atakować NATO? Jak będzie chciał, to już następnej nocy zajmie Kwaterę Główną NATO! Nawet dobrze nie zdążymy się wyspać, a już będzie pozamiatane. Tak swoją drogą, to może pani premier lub nawet pan prezydent powinni - idąc z duchem obecnych rządów - zakazać snu w nocy? Od nastania rządów PiS w naszym kraju noc jest wyłącznie czasem politycznej aktywności. Tak sobie tylko pomyślcie, ileż to jeszcze atrakcji czeka nas podczas nocy z PiS? Jakie to będą wrażenia i przeżycia? Aż się boję pomyśleć, jak piękny stanie się nasz kraj, kiedy skończy się w nim „dobra zmiana”. Czy po tej rewolucji zostanie choćby kamień na kamieniu, czy też cofniemy się do epoki kamienia łupanego i jak dwa wrogie plemiona ludzi pierwotnych skoczymy sobie do gardeł?

Na razie minister Antoni Macierewicz jawi się nie w roli obrony narodowej, lecz - narodowego ataku! Dobrze, że nasze wojsko nie liczy już 400 tysięcy żołnierzy, bo pomyślcie tylko, ile jednostek byłoby do przejęcia. Ile bezsennych nocy z PiS czekałoby ten resort.

Tomasz Skłodowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.