MON już podjął decyzję, jak degradować za PRL

Czytaj dalej
Fot. Fot. Wojciech Barczynski
Piotr Subik

MON już podjął decyzję, jak degradować za PRL

Piotr Subik

Rozliczenia z komuną. Nowe prawo ma uderzyć m.in. w generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Degradacja z generała nawet na szeregowego i możliwość obniżenia stopnia wojskowego pośmiertnie - takie m.in. rozwiązania przewiduje projekt zmiany ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP, który opracowano pod czujnym okiem ministra Antoniego Macierewicza. Szczegóły poufnego planu MON ujawnił wczoraj portal Onet.

Zdegradowani mogą zostać ci wojskowi, którzy w latach 1944-90 „przyczynili się do utrzymywania lub podtrzymywania reżimu komunistycznego”. Dotyczy to przede wszystkim członków powołanej po ogłoszeniu stanu wojennego Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, na której czele stanął ówczesny I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR, premier i szef MON gen. Wojciech Jaruzelski. Obok niego zasiadali w niej m.in. były szef komunistycznego MSW gen. Czesław Kiszczak, wiceszef MON gen. Florian Siwicki, a nawet jedyny polski kosmonauta gen. Mirosław Hermaszewski (choć sam twierdzi, że na listę członków WRON wpisano go bez jego wiedzy).

Pozbawieni stopnia oficerskiego i podoficerskiego mogą być także, jak zakłada MON, osoby służące w Wojskowej Służbie Wewnętrznej, II Zarządzie Sztabu Generalnego (czyli wywiadzie wojskowym), Służbie Bezpieczeństwa, Informacji Wojskowej, Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, Akademii Spraw Wewnętrznych oraz zwiadzie Wojsk Ochrony Pogranicza. Pod uwagę będą też brane „inne służby Sił Zbrojnych prowadzące działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze”.

Postępowania sprawdzające wobec wojskowych mają być wszczynane na wniosek szefa MON, archiwów państwowych i organizacji pozarządowych. Pewne jest, że sporą rolę w tej sprawie odegra Wojskowe Biuro Historyczne, na którego czele stoi dr hab. Sławomir Cenckiewicz. Tylko w ostatnich miesiącach ujawnił on m.in. znalezione w archiwach dokumenty potwierdzające, że generał Jaruzelski tuż po wojnie był aktywnie zaangażowany w zwalczanie żołnierzy antykomunistycznego podziemia, m.in. z Narodowych Sił Zbrojnych oraz Zrzeszenia WiN.

- O pozbawienie stopni generalskich Jaruzelskiego i Kiszczaka od dawna zabiegało wiele środowisk patriotycznych, i to jeszcze za życia obu tych realizatorów sowieckiej racji stanu - tak działania podjęte przez MON komentuje dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

Wątpliwości co do sensu wprowadzania takich przepisów ma natomiast prof. Antoni Dudek, politolog, były członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej. - Nie przypominam sobie, żeby w II RP degradowano oficerów, którzy otrzymali stopnie w armii Królestwa Polskiego. Wygląda mi to na zwykły populizm, zemstę na tych, którzy umarli. Takie przepisy miałyby sens 25 lat temu - twierdzi prof. Antoni Dudek.

Natomiast wątpliwości nie powinno budzić to, że - zgodnie z projektem MON - kompetencje degradowania generałów miałby tylko prezydent RP. Dlaczego? Bo to w jego gestii leżą nominacje na pierwsze i kolejne stopnie generalskie.

- Oczywiście, można dopatrywać się w tym prowokacyjnego przerzucenia obowiązku obniżenia stopni przez ministra na prezydenta, bo wiemy o konflikcie MON z Pałacem Prezydenckim. Ale nie sądzę, żeby Andrzej Duda, jeśli to prawo przyjmie Sejm, odmówił degradacji gen. Jaruzelskiego - zauważa prof. Dudek.

Dr Jerzy Bukowski przypomina, że wciąż aktualne są inne postulaty dotyczące rozrachunków z PRL-em. Chodzi m.in. o odebranie nadanych za zasługi dla utrwalania komunizmu Orderów Virtuti Militari. Wśród osób uhonorowanych w latach 1945-1989 są m.in. sowieccy marszałkowie Iwan Koniew, Gieorgij Żukow i Konstanty Rokossowski, marszałek Polski Michał Rola-Żymierski, generał Armii Czerwonej i Wojska Polskiego gen. Karol Świerczewski, a także gen. Wojciech Jaruzelski.

WIDEO: Barometr Bartusia - mały ZUS - (odc. 4)

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Piotr Subik

Redaktor i dziennikarz "Dziennika Polskiego". Zajmuje się tematyką bezpieczeństwa, obronności, wojska i służb mundurowych. Pisze także o historii ze szczególnym uwzględnieniem spraw związanych z antykomunistycznym podziemiem z lat 1945-63.

Komentarze

6
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

SLOWIANIN

LIZANIE ZYDO AMERYKI OD TYLU I OD DOLU TRWA W NAJLEPSZE.NIE MOGE SIE DOCZEKAC JAK USA PADNIE NA KOLANA,A PASC MUSI,ZA NIA IZRAEL.MAM NADZIEJE ZE TEGO DOCZEKAM,JAK I TEGO ZE BEDZIE SIE DEGRADOWAC TYCH CO DZISIAJ DEGRADUJA.STANIE SIE TO NIECHYBNIE,BOJE SIE TYLKO ZEBYM TEGO DOCZEKAL.PANOWIE Z MOSSADU,CIA LUB WSPOLCZESNYCH SLUZB DZIALAJA NIEZMORDOWANIE NA CALYM SWIECIE OPROCZ ROSJII,CHIN,KOREI I PARU WYJATKOW.OSWIADCZAM,ZE DOBRZE SIE CZUJE,NIE MAM DEPRESJII I NIE BEDE SIE WIESZAL,NIE PROWADZE ,NIE PIJE HERBATKI W KNAJPACH GZIE SPOTYKAJA SIE ROZNI AGENCI,NIE CHODZE NA WIECE,ANI BLISKO SCIANY JAK IDE ULICA.Z RODZINA ZYJE DOBRZE,ZONY NIE MAM.NIKT PO MNIE NIE DZIEDZICZY NICZEGO,BO NIC JESZCZE NIE UKRADLEM,DLATEGO NIC NIE MAM I MUSIALEM WYJECHAC ZA PRACA.

ipn

Oczywiście Jarosława K. należy zdegradować na młodszego bibliotekarza i odebrać mu tytuł doktora marksizmu i leninizmu.

czytelnik

Chyba jednak europoseł Czarnecki wybawi teścia z kłopotów !?

mik

tak konczą zdrajcy .do 1945 bohater,ale potem...chowany na stupajkę kremlowską

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.