Medale Młodej Sztuki: Kultura w Wielkopolsce niejedno nosi imię!

Czytaj dalej
Fot. Adrian Wykrota
Sebastian Gabryel

Medale Młodej Sztuki: Kultura w Wielkopolsce niejedno nosi imię!

Sebastian Gabryel

Nominacje do Medali Młodej Sztuki są odbiciem tego, co dzieje się obecnie w wielkopolskiej kulturze. Trendy i mody zmieniają się w niej jak w kalejdoskopie, ale jedno pozostaje niezmienne – by artysta zachwycił, zaskoczył, poruszył, musi tworzyć z pasją. A takich ludzi kultury u nas nie brakuje...

Nagroda artystyczna Medale Młodej Sztuki „Głosu Wielkopolskiego” przyznawana jest od 1974 roku. Przez ostatnich 45 lat otrzymało ją wielu twórców, którzy wnieśli wielki wkład w rozwój polskiej kultury. Wystarczyłoby wspomnieć o zmarłym przed pięcioma laty poecie Stanisławie Barańczaku, niestrudzonej dyrygentce „Amadeusa” Agnieszce Duczmal, czy wciąż rozśmieszającym tłumy kabareciarzu Zenonie Laskowiku.

O niepokornej dyrektorce Teatru Ósmego Dnia Ewie Wójciak, mistrzu muzyki filmowej Janie A.P. Kaczmarku czy aktorce Danucie Stence, która wciąż nie zwalnia tempa w filmie, serialu, teatrze… Przeglądając listę dotychczasowych laureatów Medali Młodej Sztuki, można dojść do wniosku, że te nagrody są jak wielkopolska kultura w pigułce. Jak w soczewce skupiają to, co w niej najbardziej wartościowe.

Dobitnie pokazał to również ubiegły rok. Nagrody otrzymało wtedy pięciu artystów, których działalność jest kolejną cegiełką budującą kulturalną Wielkopolskę. W muzyce popularnej uczyniła to Rosalie Hoffman, w klasycznej – Julia Wolańska-Gajda i Michał Gajda, w sztukach wizualnych – Dawid Marszewski, a w literaturze – Jakub Sajkowski. Trudno było też nie docenić pracy, jaką na polu animacji kultury wykonała Izabella Nowacka.

Czy wśród siedemdziesięciu tegorocznych nominowanych znajdują się tacy, którzy przeskoczyli poprzeczkę, jaką wysoko zawiesili im nagrodzeni w ostatnich latach? Bez względu na dziedzinę kultury, wielu z nich idzie z laureatami ręka w rękę.

Młody jazz i nieśmiertelna klasyka

Nasz region zawsze tętnił ambitną muzyką. Mamy wiele powodów do dumy, jeśli chodzi o rock, metal, hip hop czy elektronikę, jednak ostatnio szczególnie ciekawie dzieje się na naszej scenie jazzowej. Obecnie jej cenionym przedstawicielem jest poznański gitarzysta Dawid Kostka, który w zaledwie kilka lat wypracował sobie status jednego z najzdolniejszych jazzmanów młodego pokolenia. – Dawid już dziś jest wirtuozem jazzowej gitary – pisał o nim Dionizy Piątkowski, twórca festiwalu Era Jazzu, który jako pierwszych odkrył niezwykły talent Kostki, trzy lata temu przyznając mu festiwalową nagrodę.

Niedawno w sklepach muzycznych pojawiła się płyta tria, które gitarzysta założył ze swoim bratem, kontrabasistą Damianem Kostką i perkusistą Mateuszem Brzostowskim. Zawartość „Progression” dobitnie pokazuje, dlaczego jego grą zachwycił się nawet legendarny Chico Freeman.

Jednak wielkopolscy miłośnicy jazzu doceniają też kunszt wielu innych „młodych zdolnych”, którzy zostali nominowani do Medali Młodej Sztuki. Spośród nich warto wymienić choćby pianistę Jakuba Królikowskiego, którego śmiało można określić wielkopolskim specjalistą od smooth jazzu i swingu czy gitarzystę i dyrygenta Piotra Scholza. – Jego niebanalne, oryginalne podejście do muzyki budzi mój największy szacunek – podkreślał gigant polskiego jazzu, Włodek Pawlik.

W ubiegłym roku Medale Młodej Sztuki „Głosu Wielkopolskiego” przyznano w 5 kategoriach.
Adrian Wykrota W ubiegłym roku Medale Młodej Sztuki „Głosu Wielkopolskiego” przyznano w 5 kategoriach.

Warto zauważyć, że wielu muzyków, którzy w tym roku otrzymali nominację jest związanych z muzyką klasyczną. Ubiegły rok był owocny dla Jakuba Chrenowicza – młodego poznańskiego dyrygenta, który obecnie kieruje Orkiestrą Symfoniczną FP, a który ma na koncie występy z takimi wybitnymi solistami jak choćby Alexander Gavrylyuk, Daniił Trifonow, Julianna Awdiejewa czy Soyoung Yoon. Szanse na Medal ma też instrumentalistka Malwina Paszek, pochodząca z wielkopolskiej miejscowości Zdun. O jej fenomenalnej grze na lirze korbowej mówią melomani w całej Polsce – zwłaszcza ci, którzy najbardziej cenią muzykę tradycyjną i barokową. Kapituła wskazała również klarnecistkę Barbarę Borowicz, mającą na koncie występy w prestiżowych salach koncertowych Sydney Opera House i Royal Concertgebouw, a także skrzypka Sebastiana Czaję, który występował choćby z Danielem Pezzottim.

Na wielkopolskich deskach

Wśród tegorocznych nominowanych nie zabrakło też reżyserów teatralnych. Na uwagę zasługuje działalność Aleksandry Jakubczak, która w ramach rezydencji w Scenie Roboczej postanowiła przyjrzeć się dziewczęcym pamiętnikom, czego efektem był sugestywny, pobudzający do refleksji spektakl pt. „Dziewczyny opisują świat”. Jedną z jej głównych konkurentek w konkursie jest niewątpliwie Agata Biziuk, która znów włożyła kij w mrowisko, wystawiając spektakl o wieloznacznym tytule „Za-Polska”.

Propozycje kapituły Medali Młodej Sztuki wiele mówią o wciąż polepszającej się kondycji wielkopolskiego aktorstwa. Jedną z jego największych gwiazd jest obecnie aktorka musicalowa Anna Lasota, dobrze znana publiczności Teatru Muzycznego w Poznaniu. Wiele głosów oddano również na grającą w tym samym teatrze aktorkę scen muzycznych Dagmarę Rybak, Mateusza Barta z poznańskiego Teatru Animacji, a także Julię Rybakowską, od kilku lat związaną z Teatrem Nowym.

Piękno uchwycone w kadrze

Ubiegły rok był bardzo dobry również dla wielkopolskiej fotografii. W tym miejscu warto wyróżnić działalność przynajmniej trzech autorów, których szanse na zdobycie tegorocznego Medalu są niezwykle wyrównane.

Pierwszym z nich jest od lat związany z Poznaniem Maciej Zakrzewski, którego zdjęcia spektakli teatralnych i tanecznych oraz festiwali dowodzą, że „zatrzymanie kultury w kadrze” może pokazać ją od zupełnie nowej strony. Na wyobraźnię działają też prace gnieźnieńskiego fotografa Dawida Stube, który za swój ambitny, długoterminowy reportaż „Zespół Kociego Krzyku” otrzymał pierwszą nagrodę na Grand Press Photo 2018. Jak sam podkreśla, pragnął jedynie „pokazać to, jak człowiek może być oddany drugiemu człowiekowi”. Nie sposób nie wspomnieć również o Stepanie Rudiku – ukraińskim fotoreporterze, który wygrał ostatnią edycję konkursu „Moja Wielkopolska 2018”, organizowanego przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu.

W ubiegłym roku Medale Młodej Sztuki „Głosu Wielkopolskiego” przyznano w 5 kategoriach.
Adrian Wykrota Jednym z laureatów był poznański artysta Dawid Marszewski (pierwszy z lewej)

Wielkopolska to również sztuki wizualne, które z roku na rok stają się coraz ważniejszym elementem kulturalnego krajobrazu naszego regionu. Kto tym razem zwrócił uwagę kapituły? Z pewnością ilustratorka, graficzka i artystka wizualna Alicja Biała, która niedawno zasłynęła zbiorem przejmujących kolaży „Polska bez obrazy”, zawartych w głośnej antologii wierszy Marcina Świetlickiego pt. „Polska (wiązanka pieśni patriotycznych)”. W polskiej wersji magazynu Vogue czytamy, że swoimi pracami „włożyła kij w szprychy polskiego samozadowolenia”. Jej kontrowersyjna oraz wielopłaszczyznowa twórczość nie uszła uwadze takim postaciom jak Agnieszka Holland czy Katarzyna Nosowska.

Żywiołowe reakcje wywołują też projekty artysty wizualnego Jakuba Borkowicza, absolwenta poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego, który w swojej działalności najczęściej skupia się na samym procesie powstawania dzieła. Za pomocą malarstwa, instalacji, performance’u, tatuażu, video i fotografii bada istotę nieskończoności. Jednak wiele dobrego można też powiedzieć o pracach innych nominowanych: Daniela Koniusza, który z powodzeniem prowadzi Pracownię Audiosfery, Karoliny Kubik, której „performance art” prezentowany był m.in. w Nowym Jorku, Berlinie oraz Belfaście, a także Justyny Olszewskiej – artystki związanej ze sceną videoartu, znanej z wielu eksperymentów ze swoim ciałem.

Od Kevina do Pana Peryskopa

Warto podkreślić, że to zaledwie część nominowanych do tegorocznych Medali Młodej Sztuki. Oprócz wyżej wymienionych artystów, kapituła nominowała również m.in. pisarza Kubę Wojtaszczyka – autora ubiegłorocznego „Słońca narodu”, który odważnie narusza narodowe mity, niemniej prowokującą piosenkarkę Maję Koman, która niedawno przypomniała o sobie nietypowymi, świątecznymi singlami „Nie ma Kevina” oraz „Kocham Karpia”, a także Noriakiego – artystę street art, którego twórczość podzieliła poznaniaków. Jego „Pan Peryskop” od kilku lat pojawia się na murach, znakach drogowych oraz tablicach w całym mieście, co jedni uznają za zwykły wandalizm, a drudzy za nowoczesną, inwazyjną sztukę.

Jury doceniło również wielu animatorów kultury – na liście nominowanych znajdują się choćby Aleksandra Kołodziej, Emila Mazik oraz Dominika Dopierała.

Sebastian Gabryel

Szef działu kultury w dzienniku "Głos Wielkopolski" oraz wydawca internetowy serwisu poznan.naszemiasto.pl. Zajmuję się każdym aspektem (nie tylko) poznańskiej kultury – i to nie tylko tej przez "ą ę". Piszę o tym, co ciekawego w niej piszczy, choć nie ukrywam, że osobiście najbliżej mi do wydarzeń, w których setlista ma znaczenie. Przygotowuję dla Was nie tylko gorące newsy z (wielko)polskiego świata muzyki, filmu, literatury, teatru czy gier, ale rozmawiam też z artystami i przygotowuję zestawienia najciekawszych kulturalnych zjawisk. Maczam też palce w poznan.naszemiasto.pl. Prywatnie? Minimal, IDM, ambient, trap metal i ciężkie rzeczy z przedrostkiem "post-" – tam jestem. Niepoprawny eklektyk muzyczny, binge-watcher i gorliwy prenumerator czasopisma Spotify. Dumny posiadacz maltańczyka i rogatej żaby. Profesjonalizujący się amator miksów, masterów i wszelkiej produkcji szeroko pojętej muzyki elektronicznej w tempie 125 BPM.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.