Jarosław Miłkowski

Marek R. żartował, żeby po śmierci wrzucić go do dołu. Policja znalazła jego szczątki... właśnie w dole

Daniel S., na salę rozpraw gorzowskiego sądu wprowadzany jest za każdym razem w kajdankach. Za zabójstwo grozi mu dożywocie. Jego matce taka sama kara Fot. Jarosław Miłkowski Daniel S., na salę rozpraw gorzowskiego sądu wprowadzany jest za każdym razem w kajdankach. Za zabójstwo grozi mu dożywocie. Jego matce taka sama kara za podżeganie
Jarosław Miłkowski

- Był ch***m, należało mu się - zeznawał Dawid S. W sądzie okręgowym wraz z Kamilem E. jest oskarżony o zabójstwo partnera swojej matki. Kobieta miała poprosić „tylko” o pobicie.

- Marcin pierwszy mu wy***ał. Zaczęliśmy pomagać w działaniu. Matka krzyczała, nie żebyśmy przestali, tylko żebyśmy go ze***ali. Później wpadliśmy na pomysł, żeby zanieść Marka do szopy. Po uderzeniu już nie żył. Jak zakończyliśmy sprawę, to poszliśmy dalej pić. Dowód osobisty i kartę SIM jego telefonu spaliłem w piecu. Był ch***m, więc należało mu się – tak kilka miesięcy temu zeznawał Dawid S.

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.