Lechia Gdańsk będzie zmniejszać kadrę zespołu. Marco Paixao królem liczb po jesieni i najlepszym strzelcem w tym roku

Paweł Stankiewicz

Lechia Gdańsk ma za sobą zły okres. W wykonaniu piłkarzy słaba była runda jesienna, przez co biało-zieloni plasują się dopiero na 11 miejscu i dziś są daleko od grupy mistrzowskiej.

Do tego doszły problemy z wypłacaniem piłkarzom pieniędzy na czas, aż wreszcie doszła kara odjęcia jednego punktu i 200 tysięcy złotych grzywny nałożone przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN za opóźnienia w płatnościach. Rozczarowująca postawa doświadczonych przecież piłkarzy biało-zielonych przyczyniła się do kiepskich wyników i odległego miejsca w ligowej tabeli.