Gmina chce budować „plusy”

Czytaj dalej
Fot. witnica.pl
Joanna Leśnicka

Gmina chce budować „plusy”

Joanna Leśnicka

- Młodym trzeba pomóc - mówi pani Krystyna. Gdyby od 
niej zależało, czy gmina ma stawiać blok z programu Mieszkanie Plus, to by była za

Budynek na 81 mieszkań ma 
stanąć przy ul. Poprzecznej. Najwięcej - aż 18 - będzie w nim kawalerek z wnęką kuchenną. Będą też mieszkania jednopokojowe, ale już z kuchnią. Do 
tego 20 mieszkań dwupokojowych z aneksem kuchennym, 9 mieszkań dwupokojowych z kuchnią, 9 mieszkań trzypokojowych z kuchnią i 16 mieszkań czteropokojowych z kuchnią. Lokale będą miały od 30 do 72 mkw. W sumie do „zajęcia” będą aż 4 tys. mkw., w tym lokale użytkowe. Jak dobrze pójdzie, to wszystko już za dwa lata, bo Witnica „zgłosiła się” do rządowego programu Mieszkanie Plus.

Po pierwsze młodzi

- Program kierujemy głównie do osób młodych, które dopiero co zakończyły edukację i szukają pierwszej stałej pracy. Do osób na tzw. umowach śmieciowych oraz do mieszkańców gminy pracujących za 
granicą – mówi burmistrz Dariusz Jaworski.
Na jakim etapie jest witnickie Mieszkanie Plus? Na razie burmistrz Jaworski złożył wniosek do BGK Nieruchomości o rozpatrzenie przystąpienia gminy do rządowego programu. - Przypomina to tabelkę, w której wpisuje się dane statystyczne, czyli np. liczbę mieszkańców czy średnią wieku - dodaje burmistrz.

W gminie były też konsultacje społeczne - 96 proc. uczestników było za przystąpieniem Witnicy do programu. Pomysł poparli też radni. Teraz rada miejska musi ostatecznie zadecydować, czy w Witnicy będzie realizowane Mieszkanie Plus.

- Do tej pory rada miejska podjęła uchwałę intencyjną, czyli wyraziła chęć przystąpienia do programu. Na tej podstawie burmistrz mógł podpisać umowę wstępną i teraz wszystko jest w rękach rady. Jeśli rada przegłosuje uchwałę docelową do końca trzeciego kwartału bieżącego roku, to burmistrz będzie mógł ostatecznie podpisać umowę - tłumaczy Łukasz Dombek, kierownik wydziału inwestycji w witnickim urzędzie.

- Bardzo dobrze, że władze gminy wpadły na taki pomysł. Młodym trzeba pomóc, im nie jest łatwo na starcie, zwłaszcza z mieszkaniem i opłatami... Znam wiele osób, które z chęcią skorzystają z oferty. Mieszkania są naprawdę potrzebne. Osoby młode potrzebują swojego domu. Trzeba im pomagać wdrożyć się w dorosłe życie - mówi ze zrozumieniem pani Krystyna, która pracuje w Witnicy.

Kolejka chętnych

Faktycznie, w Witnicy każde „cztery kąty” są na wagę złota. Jak tylko pojawi się ogłoszenie o wolnym lokalu, od razu jest na niego chętny. Co roku do 
urzędu wpływa też kilkadziesiąt wniosków o mieszkania komunalne i socjalne. - Problem mieszkaniowy w Witnicy ma długie korzenie. Ostatnie inwestycje wielorodzinne oddawane były do użytku w latach 70 i 80. Bardzo duża liczba mieszkańców płaci również czynsze wyższe niż będą mogli płacić w budynku, który powstanie w ramach programu Mieszkanie Plus - mówi kierownik Dombek.

Kto może liczyć na Mieszkanie Plus w Witnicy? - Wymagania są dosyć restrykcyjne. Mamy tutaj kilka kryteriów, m.in. dochodowe i metrażowe. Mieszkań jest stosunkowo mało, dlatego chcemy, aby wprowadziły się do nich osoby, które naprawdę ich potrzebują. Gdybyśmy zliberalizowali warunki, tych podań byłoby jeszcze więcej - tłumaczy Dombek.

Urzędnik zaznacza, że mieszkania gmina dopasowała przede wszystkim do potrzeb mieszkańców - stąd przy 
ul. Przestrzennej mają być głównie kawalerki, ale też mieszkania dwu-, trzy- i czteropokojowe.

Kierownik Dombek: - W 
ten sposób różne rodziny będą mogły zamieszkać w bloku. Mamy nadzieję, że liczba lokali, jaką mamy do dyspozycji, znacznie zmniejszy kolejkę i rozwiąże problem mieszkaniowy w Witnicy. Jeśli jednak się tak nie stanie, będziemy się starać o wybudowanie kolejnego bloku.

Dla kogo ma być program Mieszkanie Plus

Z programu mają skorzystać przede wszystkim rodziny wielodzietne, ale osoby samotne czy małżeństwa bezdzietne też będą miały szansę na tanie lokum. To, czy w ramach programu będą powstawały tańsze mieszkania, zależy głównie od samorządów. To one muszą się zgłosić do programu.

Jakie kryteria
Osoby zainteresowane „Plusem” będą mogły zacząć składać wnioski w swojej gminie lub mieście dopiero wtedy, gdy Bank Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości (BGK na podobnych zasadach współpracuje też z Towarzystwami Budownictwa Społecznego) zakończy załatwiać formalności z samorządem. Samorządy ustalą podstawowe kryteria, w oparciu o które powstanie lista osób zakwalifikowanych do programu.

Koszty
Autorzy programu zakładają, że czynsz w „Plusach” wyniesie od 10 do 20 zł za mkw. Gdy lokatorzy zdecydują, że chcą, aby mieszkanie stało się ich własnością, będą płacić o 20 proc. wyższy czynsz. W konsekwencji po 25 czy 30 latach mieszkańcy zostaną właścicielami zajmowanego lokalu.

Joanna Leśnicka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.