Gdynia czeka na wystawę
Wykonanie efektownej, interaktywnej wystawy, która powstaje we współpracy z mieszkańcami, jest opóźnione. Na przeszkodzie w terminowym jej oddaniu - co planowane było na grudzień tego roku - stanęły przeciągające się procedury przetargowe.
Jak ustaliliśmy, do dwóch pierwszych postępowań, rozpisanych przez kierownictwo Muzeum Miasta Gdyni, nikt się nie zgłosił. Dopiero trzeci przetarg został pomyślnie rozstrzygnięty. Mimo to perturbacje, związane ze znalezieniem wykonawcy, spowodowały opóźnienia.
Będzie na kolejne urodziny
- Nową wystawę pokażemy po raz pierwszy 11 lutego 2017 roku przy okazji kolejnych urodzin miasta - mówi Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Miasta Gdyni. - Zaprezentujemy ją zatem z miesięcznym poślizgiem. Uznaliśmy, że data, związana z urodzinami Gdyni, będzie najbardziej odpowiednia na otwarcie. Po Wszystkich Świętych zabieramy się do pracy i rozpoczyna się montowanie wystawy. Będzie można przyjść, zobaczyć, jak ona rośnie.
Berlin zachwycony
Jednocześnie zdemontowana została już inna, stała wystawa urodzinowa, poświęcona narodzinom miasta. Po tym, jak opuściła gmach Muzeum Miasta Gdyni, zaprezentowano ją w Berlinie, gdzie zebrała wiele pochlebnych recenzji. Nie oznacza to jednak, że w budynku przy ul. Zawiszy Czarnego nie ma obecnie czego oglądać. Dostępna jest ciekawa wystawa czasowa „Szkło, metal, detal. Architektura Gdyni w szczegółach”, przygotowana we współpracy z miejskim konserwatorem zabytków. Jest tam mnóstwo unikatowych materiałów, dotyczących modernistycznej Gdyni. Wystawę odwiedzili m.in. goście z Tel Awiwu. To miasto o podobnym, modernistycznym charakterze, jak Gdynia, więc zapowiedzieli, że podobne przedsięwzięcie będą chcieli zorganizować w drugim co do wielkości mieście Izraela.
Prezentowana obecnie wystawa uzupełniona zostanie kolejną, której otwarcie zaplanowano na 9 listopada. Składała będzie się przede wszystkim ze zdjęć autorstwa Czesława Olszewskiego, który w latach 30. ub. wieku lubował się w fotografowaniu modernistycznych perełek architektury w Gdyni i w Warszawie.
Pechowy rok dla muzeów
Nie zmienia to jednak faktu, że kończący się rok jest dla gdyńskich muzeów wyjątkowo pechowy. Warto przypomnieć, że poprzednia wystawa urodzinowa Gdyni została zdemontowana m.in. na skutek przeciekającego stropu. Była to przykra niespodzianka dla samorządowców, bowiem gmach Muzeum Miasta Gdyni do starych budynków się nie zalicza, otwierano go w 2007 r. Mimo to na remont dachu trzeba było wysupłać z budżetu miasta pokaźną kwotę 400 tys. zł.
„Gdynia - dzieło otwarte”
Aby wystawa „Gdynia - dzieło otwarte” miała sens, od miesięcy prowadzony jest dialog z mieszkańcami. Podczas Nocy Muzeów zainaugurowano kampanię „Dodaj historię”. Na adres mailowy [email protected] mieszkańcy rozpoczęli przesyłanie m.in. fotografii gdyńskich budynków oraz związanych z Gdynią projektów urbanistycznych i architektonicznych.
Poszukiwane były i nadal są ponadto elementy wyposażenia gdyńskich mieszkań, szkół, urzędów, zakładów pracy, materiały o gdyńskiej przedsiębiorczości, rozwijających się w Gdyni firmach i instytucjach, przedmioty ilustrujące skomplikowaną historię miasta. Zgłoszenia na temat takich ciekawostek jeszcze do końca tego roku przyjmuje Dariusz Małszycki z działu historycznego placówki pod nr tel. 58 66 20 928.