Daniel Klusek

Festiwal wolnego słowa. Wolność wybrzmiała na scenie mimo prowokacji [podsumowanie]

Po ataku w sali teatru, „Klątwę” przeniesiono do Gryfii. Publiczność wchodziła na widownię przy dźwiękach katolickich pieśni. Po ataku w sali teatru, „Klątwę” przeniesiono do Gryfii. Publiczność wchodziła na widownię przy dźwiękach katolickich pieśni.
Daniel Klusek

Przez cztery dni w Słupsku trwał festiwal teatralny Scena Wolności. Choć największe emocje, szczególnie osób niechętnych temu spektaklowi, wywołała „Klątwa” z warszawskiego Teatru Powszechnego, festiwalowa publiczność mogła zobaczyć aż dziesięć przedstawień. Często bardzo dobrych i potrzebnych.

- W ramach festiwalu chcemy zaprezentować wybrane przedstawienia teatrów dramatycznych z całej Polski, które w sposób szczególny dotyczą sytuacji społecznej w otaczającym nas świecie zarówno dzisiaj, jak i na przestrzeni ostatnich stu lat - mówił jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia Dominik Nowak, dyrektor Nowego Teatru. - Spektakle, które pokazują rolę jednostki wobec zmian politycznych i społecznych niezależnie od ceny, jaką trzeba było zapłacić za szeroko rozumianą wolność.

Pozostało jeszcze 90% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Daniel Klusek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.