Federacja Konsumentów: opłata od smartfonów uderzy w klientów. Minister Piotr Gliński: Nic takiego się nie zdarzy

Czytaj dalej
Fot. fot. Szymon Starnawski
Agnieszka Kamińska

Federacja Konsumentów: opłata od smartfonów uderzy w klientów. Minister Piotr Gliński: Nic takiego się nie zdarzy

Agnieszka Kamińska

Opłata reprograficzna nazywana też podatkiem od smartfonów ma być doliczana do cen urządzeń elektronicznych m.in. telefonów, laptopów, telewizorów. Według ostatnich zapowiedzi ministra kultury i dziedzictwa narodowego, miałby wynieść 3 proc. ceny urządzeń (wcześniej mówiono o 6 proc.). Środki z podatku miałyby trafić do organizacji zrzeszających artystów (np. takich jak ZAiKS), ale też wprost do artystów z niskimi dochodami. Pieniądze zasiliłyby specjalny fundusz ubezpieczeń, z którego byłoby wypłacane dla nich wsparcie. O opłacie było głośno już kilka lat temu, teraz propozycja jej wprowadzenia znów wraca.

Pojawiają się jednak obawy, że opłata doprowadzi do wzrostu cen urządzeń elektronicznych, co obciąży całe społeczeństwo. Federacja Konsumentów napisała w tej sprawie list do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, który opłatę proponuje.

„Nowa opłata nałożona na smartfony, tablety, komputery i telewizory smart uderzy w konsumentów i zwiększy skalę wykluczenia cyfrowego Polaków. Obecna sytuacja związana z pandemią pokazała, że nie do końca jako społeczeństwo jesteśmy technicznie przygotowani na włączenie się w system pracy, nauki czy po prostu codziennego funkcjonowania w trybie on-line. Stąd apelujemy o całościowe przemyślenie systemu tzw. opłat reprograficznych” - czytamy w liście Federacji Konsumentów.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
Agnieszka Kamińska

Komentarze

2
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Panito

Niech ta federacja może zajmie się cenami smarfonów już dziś. Jak to jest, że w Niemczech gdzie jest taka opłata możemy kupić identyczny model telefonu taniej?

misiekle

Kiedyś był taki dowcip : "... to za gwałt także mnie sądźcie. Dlaczego ? Bo mam narzędzie." Tak samo niesprawiedliwie już od dawna płacimy za samo posiadanie telewizora lub radia, nawet jeżeli za ich pomocą nigdy nie oglądamy, słuchamy TV i Radio PIS. Płyty CD-R, pendrive'y, dyski - płacimy tylko za to, że możemy za ich pomocą skopiować lub na nich zapisać coś nielegalnego, za co nie zapłaciliśmy (prawa autorskie). Kiedyś, jako pierwsze, były to kserokopiarki i papier do nich, bo możemy za ich pomocą skopiować książkę.

Nie wiem na czym Gliński opiera swoją tezę, że końcowy klient nie zapłaci drożej - nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w przeszłości sprzedawca nie przerzucił chociaż niewielkiej części dodatkowych obciążeń na klienta. Tak samo jak aktualnie z powodu tego całego "koronowanego szaleństwa" usługodawcy podwyższają ceny z powodu kosztów środków do dezynfekcji i innych zabezpieczeń (maseczki, przyłbice, rękawiczki, pleksi). Że już o stratach z powodu przymusowych przestojów w pracy nie wspomnę - już teraz ryby i na przykład gofry nad morzem są o kilkadziesiąt procent droższe niż rok wcześniej.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.