Szymon Zięba

Farmaceuta z klauzulą sumienia? Rzecznik pyta ministra zdrowia

Spór o klauzulę sumienia dla farmaceutów dzieli społeczeństwo. Rzecznik Praw Obywatelskich napisał w tej sprawie  do ministra zdrowia Fot. 123RF Spór o klauzulę sumienia dla farmaceutów dzieli społeczeństwo. Rzecznik Praw Obywatelskich napisał w tej sprawie do ministra zdrowia
Szymon Zięba

Zdaniem RPO obecne przepisy nie pozwalają, by farmaceuci korzystali z tzw. klauzuli sumienia. Prawnicy Ordo Iuris oferują pomoc farmaceutom, których „prawo do wolności sumienia jest łamane”.

Trwa batalia o sumienia... farmaceutów i klientów aptek. Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, domaga się jasnego stanowiska od ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła w sprawie tzw. klauzuli sumienia aptekarzy. To pokłosie doniesień o farmaceutach, którzy - ze względu na przekonania - odmawiają sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Tacy aptekarze - jak wynika z naszych informacji - działają również na Pomorzu. I to mimo tego, że RPO stoi na stanowisku, iż obecnie obowiązujące przepisy prawa do korzystania z klauzuli sumienia im nie przyznają.

- Możliwość powoływania się na klauzulę sumienia przez farmaceutów, bez podstawy prawnej, może prowadzić naszym zdaniem do wyłączenia możliwości zakupu środków, które są legalnie wprowadzone do obrotu, są przypisywane przez lekarzy na recepty i jest jakieś zalecenie czy wskazanie medyczne do ich stosowania - komentuje w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prof. Agnieszka Grzelak z Bura Rzecznika Praw Obywatelskich. - Farmaceuta nie może oceniać - naszym zdaniem - stanowiska lekarza, bo w ten sposób podważa je.

Wątpliwości RPO nie rozwiało ostatnie stanowisko Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Wynikało z niego , że farmaceuta, powołując się na klauzulę sumienia, może odmówić sprzedaży leków antykoncepcyjnych. Jednak przedsiębiorca prowadzący aptekę, u którego taka sytuacja występuje, musi zapewnić sprzedaż produktów leczniczych antykoncepcyjnych przez innego farmaceutę.

Pozostało jeszcze 59% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
Szymon Zięba

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Rick Deckard

To czyste szaleństwo. Przecież ci ludzie (mam na myśli farmaceutów) przeszli przez jakąś ścieżkę edukacji i teraz nagle okazuje się, że wiara w jakieś dyrdymały nie pozwala im wykonywać należycie swojej pracy. Jakim cudem można być lekarzem, osobą po ciężkich, wymagających studiach i mimo to wplatać nadnaturalne siły w codzienność? Jak to możliwe, że w XXI wieku ludzie trudniący się nauką otwarcie sprzeciwiają się wykonywać części swoich obowiązków z powodu prywatnych skłonności do magicznego myślenia? Gdzie są podstawy takiego postępowania? Chyba powinien zaistnieć jakiś cenzus w świecie nauki, który wyklucza takie zjawiska jak medyk, uznający, że jest miejsce na duszę w ciele człowieka. Analogicznie, wyobrażacie sobie astrofizyka, który wierzy, że wszechświat powstał 6000 lat temu? Jak to wpływa na wykonywanie przez niego zawodu?

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.