Kaśka Borek

Dziewczyna z kamienicy, czyli życie w trójkącie bermudzkim w Zielonej Górze [NASZ CYKL" LUBSKIE TU SIĘ ŻYJE]

Katarzyna Borek, dziennikarka "Gazety Lubuskiej" Fot. magda weidner Katarzyna Borek, dziennikarka "Gazety Lubuskiej"
Kaśka Borek

Są ludzie, którzy zmieniają miasta i tacy, którzy nie ruszają się na dłużej z jednego. Ja to ten drugi przypadek. Nie jestem „towarem eksportowym”, nawet na krajowy rynek wewnętrzny nie jestem. Dla mnie Lubuskie to Zielona Góra, którą kocham i uwielbiam.

Gdy raz wyjechałam pomieszkać w Niemczech, najpierw wracałam do mojego miasta na weekend. Potem wyjeżdżałam w poniedziałek i przyjeżdżałam w czwartek, a dzwoniłam codziennie.

A potem przyszły rachunki za połączenia telefoniczne... I już było wiadomo, że na eksport się nie nadaję, bo to za kosztowny interes.

Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Kaśka Borek

Zawodowo obecnie zajmuję się przede wszystkim szeroko pojętym poradnictwem. Jestem otwarta na ludzi i świat, ciekawa wydarzeń. Chcę zrozumieć innych, poznać ich intencje, zainteresowania i kłopoty.
Prywatnie interesuję się sportami ekstremalnymi i aranżacją wnętrz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.