Dramatyczny spadek wydatków Ukraińców w Polsce, w 2020 r. aż trzykrotnie mniejszy niż rok temu

Czytaj dalej
Fot. BiOSG
Norbert Ziętal

Dramatyczny spadek wydatków Ukraińców w Polsce, w 2020 r. aż trzykrotnie mniejszy niż rok temu

Norbert Ziętal

W 2020 roku wydatki Ukraińców w Polsce wyniosły 2,6 mld złotych. To trzykrotnie mniej niż rok wcześniej, kiedy przekroczyły 7,7 mld złotych. Powodem są pandemia koronawirusa i drastyczny spadek ruchu granicznego. Najbardziej cierpią przygraniczne regiony.

W 2020 roku wydatki Ukraińców w Polsce wyniosły 2,6 mld złotych. To trzykrotnie mniej niż rok wcześniej, kiedy przekroczyły 7,7 mld złotych. Powodem są pandemia koronawirusa i drastyczny spadek ruchu granicznego. Najbardziej cierpią przygraniczne regiony.

W ostatnim kwartale 2020 roku cudzoziemcy przekroczyli granicę Polski 21,8 mln razy. To o 42 proc. mniej niż rok temu. W całym 2020 r. liczba przekroczeń granicy Polski wyniosła 183,6 mln osób. W stosunku do poprzedniego roku odnotowano mniejszy ruch graniczny zarówno cudzoziemców - aż o 42,1 proc., jak i Polaków o 36,9 proc.

- Wartości towarów i usług zakupionych w tym okresie przez cudzoziemców w Polsce wyniosła 23,6 mld złotych i była mniejsza niż w 2019 r. o 47,8 proc. - informuje Urząd Statystyczny w Rzeszowie.

Jeśli chodzi o łączne wydatki cudzoziemców w Polsce, to od lat najwięcej pieniędzy zostawili Niemcy, którzy również w największej liczbie przyjeżdżali do Polski. Jednak w naszym regionie najwięcej pieniędzy zostawiają Ukraińcy, i to głównie ze regionu leżącego ok. 50 km od granicy.

W 2019 r. było to 721 złotych na osobę, podczas gdy w 2020 r. już tylko 230 złotych. Warto jednak zauważyć, że pierwszym kwartale 2020 r. nie było jeszcze obostrzeń związanych z koronawirusem, zaczęły one obowiązywać dopiero od połowy marca

CZYTAJ TEŻ: Mniej Ukraińców, ale również Azjatów otrzymało zezwolenie na pracę w Polsce. Dalszy spadek może mieć złe skutki dla gospodarki

- Utrzymująca się trudna sytuacja epidemiczna w Polsce ogranicza migrację zarobkową z Ukrainy, a tym samym wstrzymuje naturalny ruch graniczny, który się z tym wiązał. Z danych Straży Granicznej podsumowujących 2020 rok wynika, że granicę z Polską przekroczyło 3,8 mln Ukraińców, co oznacza spadek o aż 64 proc. w porównaniu do 2019 roku, kiedy było to ponad 10,8 mln osób. To oczywiście ma swoje konsekwencje. Po pierwsze, utrudniona jest rekrutacja kadry ze Wschodu, a nadal są sektory rynku, które jej potrzebują. Po drugie, przedsiębiorcy notują spadki sprzedaży generowane wcześniej przez Ukraińców. Warto przypomnieć, że według szacunków Narodowego Banku Polskiego w 2018 roku Ukraińcy stanowili ok. 5 proc. podaży pracy w Polsce i dokładali się do wzrostu PKB w okresie 2014-2018 przeciętnie o ok. 0,5 punktu procentowego rocznie – komentuje Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.

Jednym z miast, które najbardziej ucierpiały na załamaniu ruchu granicznego i handlu jest Przemyślu. Dawniej na parkingach przy znajdujących się tutaj hipermarketach dominowały autobusy, busy i samochody z ukraińskimi rejestracjami. Z Ukrainy organizowane były wycieczki na zakupy do Polski. Obecnie ten ruch prawie zamarł, w niewielkim stopniu funkcjonuje tylko w branży spożywczej.

Norbert Ziętal

Komentarze

3
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Jacek Kurcek

To nie przez to że Ukraińcy mniej przyjeżdżali a przez to, że rządy PiSu przy pomocy KAS niszczą możliwość korzystania z TAX FREE. My przedsiębiorcy z tego żyjemy. Państwo wraca nam VAT który my wracamy podróżnemu lecz niektórym się wydaje że TAX FREE to jakieś okradanie państwa. Nie znają się. Gdyby nie tax free to Ukraińcy by niczego nie kupowali bo byłoby to za drogie. Tym sposobem ponieważ PiS wprowadził znaczne ograniczenia to niszczą nas przedsiębiorców. Ukraińcy już nie kupują agregatów prądotwórczych, nie kupują już komputerów, części czy telewizorów u nas na Podkarpaciu bo przeszkadzało to komuś z PiSu.

Flavio

Dlaczego autor nie wspomina o czymś takim jak taxi free ? To chyba istotna kwestia jak piszemy o wydatkach, bo przecież część tych środków jest zwracana :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.