Ceny prądu jedne samorządy kopią, a inne porażają. Mieszkańcy regionu, też to wkrótce odczują

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Katarzyna Paczewska

Ceny prądu jedne samorządy kopią, a inne porażają. Mieszkańcy regionu, też to wkrótce odczują

Katarzyna Paczewska

Do dzisiaj nie zostało podpisane Rozporządzenie Ministra Energii, które miałoby określić sposób rekompensaty dla samorządów. Miast i gmin, które płacą lub już wkrótce zapłacą więcej za energię przybywa. Jest ona droższa od ok. 20 do prawie 80 procent.

Dotychczas przy dużych zamówieniach klientom, także z sektora publicznego, łatwiej było uzyskać niższe ceny. Dlatego miasta i gminy, ale także spółki miejskie, instytucje kultury i sportu coraz częściej w ostatnich latach kupowały energię w grupach. Zaoszczędzone pieniądze mogły przeznaczyć na inne cele. Np. takie zakupy pozwalały Bydgoszczy zaoszczędzić 50 proc.

W zeszłym tygodniu rozstrzygnięto przetarg na grupowy zakup prądu dla Bydgoskiej Grupy Zakupowej. Cena jedynej w przetargu oferty jest wyższa o prawie 80 proc. od stawek z czerwca 2018 r. Nie było wyjścia, dalsza zwłoka spowodowałaby konieczność zakupu energii w ramach dostaw rezerwowych, które są droższe niż ceny rynkowe.

Samorządy próbują ograniczać zużycie energii. Termomodernizacje, odnawialne źródła energii, energooszczędne oświetlenie - to tylko niektóre z nich. Ale nie obniżą one kosztów natychmiast, a inwestycje kosztują.

Przypomnijmy, prace nad rozporządzeniem trwają. Miało ono wejść w życie 1 kwietnia, ale 29 marca Ministerstwo Energii odpowiedziało „Rzeczpospolitej”, że „podczas konsultacji projektu rozporządzenia wpłynęła duża liczba uwag merytorycznych, co wymaga kontynuowania prac nad dokumentem”. Rozporządzenie spotkało się też miesiąc temu z krytyką resortu przedsiębiorczości.

- Obietnice premiera traktuję tylko jako doraźne działania mające na celu uspokojenie nastrojów społecznych. Zaproponowane działania nie rozwiązują istoty problemu rosnących cen energii elektrycznej w Polsce. Tempo wzrostu cen jest więc bardzo duże. Jeśli nawet rząd zrealizuje obietnice i zrefunduje samorządom różnice w cenie, to trzeba pamiętać, że dotyczy to tylko 2019 r. Nie ma deklaracji odnoszących się do 2020 r., co oznacza, że będziemy dużo więcej płacili za energię, co z kolei spowoduje wzrost kosztów świadczonych przez nas usług - uważa Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.

Więcej o cenach prądu w miastach regionu - czytaj w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Katarzyna Paczewska

W „Gazecie Pomorskiej” pracuję od 2007 roku. W tekstach poruszam najczęściej tematykę cyberbezpieczeństwa, energetyczną i rynku pracy. Na drugim etacie - mama, a „po godzinach” - cyklistka.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.