
Wbrew wcześniejszym spekulacjom nie zbrodnia, ale poważne kłopoty ze zdrowiem doprowadziły do przedwczesnej śmierci 49-letniego Pawła Lucińskiego. Dziennikarz muzyczny gdańskiej rozgłośni zmarł w sobotę w swoim mieszkaniu na Żabiance.
- Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują na chorobowe przyczyny śmierci. To był człowiek w bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej. Na jego plecach rzeczywiście ujawniono ranę. Jednak była ona powierzchowna i nie miała żadnego związku ze śmiercią - powiedziała nam wczoraj po południu, po zakończeniu pracy lekarzy, prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień