Awaria wywraca szpitalną kolejkę do góry nogami. W Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku cyklicznie psuje się śródoperacyjny tomokomputer

Czytaj dalej
Fot. Fot. Karolina Misztal
Dorota Abramowicz

Awaria wywraca szpitalną kolejkę do góry nogami. W Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku cyklicznie psuje się śródoperacyjny tomokomputer

Dorota Abramowicz

Pacjenci, czekający od czterech lat na operację stabilizacji kręgosłupa na oddziale neurochirurgii Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, odbierają w ostatnich dniach telefony odwołujące zabiegi. Przyczyną jest kolejna awaria tomokomputera śródoperacyjnego, pozwalającego na bezpieczny przebieg operacji.

- Jestem załamana - mówi pani Anna (dane do wiadomości red.). - Od dawna towarzyszy mi ogromny ból, uniemożliwiający codzienne funkcjonowanie i pracę, żołądek wysiada od leków przeciwbólowych. Tuż po świętach, po czteroletnim oczekiwaniu miałam zgłosić się wreszcie na operację stabilizacji kręgosłupa w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku. Wcześniej zaplanowałam wszystko, łącznie ze znalezieniem opieki dla członka rodziny. I nagle odebrałam informację, że nie mam po co przyjeżdżać do szpitala, bo zepsuł się jakiś aparat. Przy czym nikt nie może mi powiedzieć, kiedy zostanie naprawiony. Czy tak można traktować chorych ludzi?

- W związku z awarią tomografu śródoperacyjnego O-arm została podjęta decyzja o zmianie terminu planowanych zabiegów operacyjnych kręgosłupa z wykorzystaniem ww. sprzętu w oddziale neurochirurgii w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku - potwierdza Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus. - Wszystkie przeglądy serwisowe przeprowadzamy zgodnie z zaleceniami producenta, lecz niestety nagłych awarii i uszkodzeń nie da się uniknąć. Dokładamy wszelkich starań, żeby ewentualne awarie były szybko usuwane. Należy również podkreślić, że urządzenie O-Arm nie należy do sprzętu ratującego życie.

Profesor Wojciech Kloc, kierujący neurochirurgią w Szpitalu im. Kopernika, wyjaśnia, że tomograf umożliwia bezpieczne wykonanie operacji i jest niezbędny w tego typu zabiegach. Stąd decyzja o przesunięciu zaplanowanych wcześniej operacji.

Kolejka pacjentów oddziału neurochirurgii liczy obecnie 1351 osób (w tym 104 oczekujące w trybie pilnym). Na zabieg stabilizacji kręgosłupa czeka 860 pacjentów.

Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Abramowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.