Adrian Paluchowski: Gdyby nie propozycja gry w Mielcu, zostałbym w Siedlcach. Trafiłem do zespołu, który walczy o ekstraklasę

Czytaj dalej
Fot. Materiały prasowe PGE Stal Mielec
Kuba Zegarliński

Adrian Paluchowski: Gdyby nie propozycja gry w Mielcu, zostałbym w Siedlcach. Trafiłem do zespołu, który walczy o ekstraklasę

Kuba Zegarliński

- Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu. Wówczas nawet jeśli do awansu braknie, to będziemy mogli sobie spojrzeć w twarz, że zrobiliśmy wszystko - mówi nowy napastnik Stali Mielec, Adrian Paluchowski.

Mecz z Rakowem był dla pana szczególny z dwóch względów: drużynie udało się pokonać lidera ligi, a panu zadebiutować w PGE Stali Mielec.
Tak, bardzo się cieszę, że w końcu zadebiutowałem. Ominęły mnie dwa spotkania (Adrian Paluchowski został zakontraktowany przed meczem z Wigrami Suwałki – przyp. red.), ale takie są procedury. Najważniejsze dla mnie jest to, że zagrałem, a zespół wygrał.

W wywiadzie przeczytasz m.in.:

  • "Prawdę mówiąc, to gdyby nie propozycja gry w Mielcu, zostałbym w Siedlcach. A tak trafiłem do zespołu, który walczy o ekstraklasę"
  • "Miałem zapytania z drugiej ligi, ale nie brałem pod uwagę przeprowadzki na ten sam poziom rozgrywkowy"
Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Kuba Zegarliński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.