Admirał floty Józef Unrug: Polak z wyboru i wielki bohater
Admirał floty Józef Unrug wraca do Polski ponad 40 lat po śmierci. Jego ostatnia wola związana z pochówkiem na Oksywiu spełnia się dopiero po latach, ponieważ nie tylko w służbie, ale także po jej zakończeniu był to człowiek bezkompromisowy.
Po wojnie nie wrócił do zniewolonej przez komunistów Polski. Uniknął w ten sposób represji bezpośrednich, a najpewniej śmierci z rąk stalinowskich zbrodniarzy. Nie uniknął jednak dramatycznego losu wygnańca. Zamiast uznania zasług, zaszczytów i spokojnego życia w Polsce, której tak wiele poświęcił, musiał tułać się w obcych stronach.
W artykule przeczytasz: Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp. Prenumerata cyfrowa Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień