Aborcja po gwałcie niezgodna z konstytucją? Tak uważa poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski i kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich

Czytaj dalej
Fot. Lukasz Gdak
Błażej Dąbkowski

Aborcja po gwałcie niezgodna z konstytucją? Tak uważa poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski i kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich

Błażej Dąbkowski

Poznański poseł PiS i kandydat tej partii na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Bartłomiej Wróblewski uważa, że usunięcie ciąży po gwałcie lub czynie kazirodczym jest niezgodna z konstytucją. Oburzenia słowami polityka nie ukrywa dr Antoni Rost konstytucjonalista oraz wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji UAM. - Łatwo jest być bohaterem i mieć czyste sumienie na cudzy rachunek - komentuje.

Poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski w połowie marca poinformował, że zdecydował się kandydować na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. To kolejny już aktywny polityk, kandydujący na RPO z ramienia partii rządzącej.

Bartłomiej Wróblewski na RPO? Kandydatura wzbudza ogromne emocje

Parlamentarzysta jest współautorem wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego upośledzenia płodu. Dlatego jego kandydatura wzbudza wiele kontrowersji. Wiadomo, że poprze ją nie tylko PiS, Solidarna Polska, ale także część polityków Konfederacji. Sam Bartłomiej Wróblewski podkreśla, że jeśli pokieruje urzędem RPO, nie będzie rzecznikiem "ani rządu, ani opozycji".

Różaniec przed kliniką ginekologiczno-położniczą przy ulicy Polnej. Modlili się za grzech aborcji - zobacz wideo:

Będę starał trzymać się urząd RPO z dala od ideologii. Takie zaangażowanie mocno odciąga od tego, co zgodnie z Konstytucją jest zadaniem Rzecznika: stania na straży praw i wolności, służbie obywatelom, szczególnie tym najsłabszym

- napisał kilka dni temu w mediach społecznościowych.

Poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski w połowie marca poinformował, że zdecydował się kandydować na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
Grzegorz Dembinski Poznański poseł PiS Bartłomiej Wróblewski w połowie marca poinformował, że zdecydował się kandydować na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.

Czytaj więcej: Bartłomiej Wróblewski jako kandydat PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich budzi kontrowersje. Opozycja: Ta kandydatura nie przejdzie w Senacie

Bartłomiej Wróblewski: Prawo do życia chroni każdego

W poniedziałek na łamach portalu Wirtualna Polska pojawił się wywiad z poznańskim posłem. Dziennikarz zapytał polityka, czy jego zdaniem aborcja ze względu na gwałt albo kazirodztwo powinna być zakazana? Poseł, co prawda, odmówił odpowiedzi na to pytanie, ale dodał, że "prawo do życia chroni każdego człowieka, także dzieci, które zostały poczęte w wyniku czynu zabronionego". Jego zdaniem aborcja w takich przypadkach jest niezgodna z konstytucją i ją narusza.

Kandydat PiS na Rzecznika zapytany dalej, czy będzie próbował doprowadzić do zniesienia możliwości przerywania ciąży wynikającej z przestępstwa, stwierdził, że: "Nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkich rzeczy, które są słuszne".

Jak jednak tłumaczy dr Antoni Rost, konstytucjonalista oraz wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, konstytucja nie deklaruje "prawa do życia" (taka propozycja została odrzucona w głosowaniu nad projektem konstytucji), tylko "prawo do ochrony życia".

- Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 1997 r., intensywność tej ochrony może być w różnych fazach życia i okolicznościach zróżnicowana – tłumaczy konstytucjonalista.

- Łatwo jest być bohaterem i mieć czyste sumienie na cudzy rachunek. Trzeba byłoby przede wszystkim zapytać o zdanie kobiety, które tych sytuacji doświadczyły (dotyczy to także przesłanek embriopatologicznych) i spróbować uświadomić sobie, jakim obciążeniem dla ich zdrowia, czy nawet życia były te przejścia. Ich zdrowiu i życiu konstytucja zapewnia także ochronę - a zgodnie z powołanym orzeczeniem Trybunału nawet znacznie silniejszą

– dodaje dr Rost.

Sprawdź również: "To postępowanie wręcz nieludzkie". Znany konstytucjonalista komentuje publikację wyroku TK w sprawie aborcji

Konstytucjonalista zwraca także uwagę na podkreślanie potrzeby tworzenia systemu opieki i wsparcia dla dzieci urodzonych z poważnymi wadami czy niechcianych.

- Ale nic istotnego się w tej materii nie robi. A kiedy dziecko staje się pełnoletnie, a rodzice coraz słabsi, państwo pozwala im tylko na wegetację. Jeśli więc chce się walczyć z aborcją, to trzeba usunąć jej główne przyczyny: zacząć od powszechnej fachowej edukacji seksualnej i prawdziwego, rzeczywistego systemu wsparcia, ale nie w deklaracjach, co do tej pory robiły wszystkie rządy, tylko w czynach – podkreśla.

To barbarzyńca - Rafał Grupiński nie przebiera w słowach

Słowa wypowiedziane przez B. Wróblewskiego oburzają także polityków opozycji. Rafał Grupiński, poseł KO z Poznania nazywa parlamentarzystę PiS "barbarzyńcą".

Po prostu trudno znaleźć inne słowo. Ochrona życia opisana w konstytucji dotyczy także przeciwdziałania przestępstwom, które mogą przynieść uszkodzenie ciała, czy śmierć oraz systemu ochrony zdrowia. Obsesje seksualne i płodowe posła są nie do zaakceptowania. On nie potrafi wczuć się w przeżycia ofiary gwałtu, nie wie, co dzieje się w psychice młodej dziewczyny czy skrzywdzonego dziecka. Bartłomiej Wróblewski reprezentuje brutalny, męski i ograniczony punkt widzenia

– stwierdza w rozmowie z "Głosem" parlamentarzysta KO.

Według Rafała Grupińskiego w przyszłości może dojść do kolejnej próby zaostrzenia już i tak wyjątkowo restrykcyjnego prawa aborcyjnego.

- Jeśli nie uczyni tego PiS, to Ziobro to zrobi w ramach następnego ruchu na scenie politycznej, który ma pokazać jego radykalizm – mówi.

Czytaj też: Nie mówmy o "zabijaniu nienarodzonych", a terminacji ciąży - mówi Anna Stolaś, psycholożka i położna z poznańskiego szpitala

Zarówno dr Antoni Rost, jak i Rafał Grupiński uważają, że Bartłomiej Wróblewski to zły kandydat do kierowania urzędem RPO.

- Zadaniem rzecznika jest ochrona jednostek i mniejszości przed naruszeniami ich praw przez organy władzy. Każdy poseł jest politykiem - jeśli jest to poseł z ugrupowania dominującego w Sejmie, jest członkiem aparatu władzy. Bierze czynny udział w walce politycznej, z natury rzeczy utożsamia się z władzą. Jak taka osoba może w jeden dzień porzucić emocjonalne i wręcz towarzyskie powiązania z ludźmi władzy i przekształcić się w "obrońcę ludu" przed tą władzą? W dodatku w tym przypadku chodzi o osobę niezwykle silnie przywiązaną do pewnego światopoglądu i już choćby także z tego powodu trudno oczekiwać neutralnego podejścia do bardzo różnych problemów w praktyce - co zostało w ostatnich miesiącach przekonująco dowiedzione – tłumaczy konstytucjonalista.

Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.